2
*Taehyung*
Powoli popijając moją bubble tea spacerowałem między alejkami.
Oglądałem w spokoju wystawy sklepowe i zastanawiałem się jak długo zejdzie Jin'owi ogarnięcie, że zniknąłem.
Spojrzałem w stronę sklepu zoologicznego. Czyżbym dojrzał chomiczka?
Taki malutki, puszysty. Tylko go kochać.
Podszedłem bliżej i jeszcze raz spojrzałem w gablotkę którą niestety częściowo zasłaniał plakat.
Przez chwilę przeszło mi przez myśl zerwanie go, ale ja przecież nie jesten wandalem.
Co złego to nie ja!
Wszedłem więc do sklepu i rozejrzałem się dookoła.
Karma po prawej, klatki po lewej, koło wejścia gablotki z tymi małymi słodziakami.
Chciałem podejść do jednej z nich, aby obejrzeć tego mojego chomiczka, ale coś innego przykuło moją uwagę.
W ostatniej gablocie przy ścianie znajdował się malutki jeżyk pigmejski.
Podbiegłem do niego i przycisnąłem nos do szyby.
Ale on był uroczy. Taki maluszek który aktualnie wygrzewał się w cieple lampki.
Uważnie obserwowałem jak podniósł się z trocin i spojrzał w moją stronę.
-No hej śliczny. Ojej.. Jakiś ty uroczy! - powiedziałem do kolegi za szybą.
Nie wiedziałem czy mnie słyszy ale to się nie liczyło. Czułem, że mam z nim mentalne połączenie.
-Wiesz, mój znajomy Jin się na mnie zdenerwuje bo byłem bardzo złym chłopcem.. Zostawiłem go samego..
Jeżyk spojrzał na mnie ze zrozumieniem. A przynajmniej tak mi się wydawało.
-Wrócę do ciebie jeżu, obiecuję! Ale ty musisz obiecać mi, że nie dasz się kupić!
Już miałem wychodzić ale jeszcze raz wróciłem do gabloty.
-Tak w ogóle to jestem Taehyung,ale mów mi Tae. - uśmiechnąłem się - a ciebie nazwiemy.. Joe.. Tak.. Jeżyk Joe.
-To papa Joe - powiedziałem do mojego nowego przyjaciela i opuściłem sklep.
Taehyung był bardzo szczęśliwy z powodu nowej "znajomości" i już nie mógł doczekać się kolejnej wizyty. Nie wiedział jednak, że od kiedy wszedł do zoologicznego, każdy jego krok śledził przystojny sprzedawca Jungkook.
__________________________________
No dobra, wyszło więcej słów niż myślałam xd
Hope you like it!
Z.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top