1
*Taehyung*
Ehhh, jak ja nienawidzę robienia zakupów. Zwłaszcza z Jin'em.
On naprawdę nie zna umiaru w kupowaniu prezentów. A to dla mamusi, a to dla tatusia i tak w kółko.
Akurat wypadły imieniny jakiejś jednej z jego ciotek. Jin nawet nie miał pojęcia jak ona wyglądała, ale to przeszkadzało mu w wydaniu masy pieniędzy na podarek.
Musiał przecież pokazać klasę.
Gdy mieliśmy wejść do siódmego z rzędu sklepu, usiadłem na ławce tuż przed nim.
-Ja się stąd nie ruszam - powiedziałem ze zmęczeniem.
-Ale Tae! Muszę znaleźć idealny wachlarz, aby dokończyć prezent dla cioci JiHyun! Nie możesz mnie teraz zostawić! - powiedział zirytowany Jin.
-Nogi mi odpadają człowieku!
Seokjin spojrzał tylko na mnie z politowaniem i wszedł do sklepu.
Wyjąłem telefon z nadzieją, że może ktoś do mnie napisał. Gdzie tam, jak zwykle nikt.
Rozejrzałem się dookoła. Zobaczyłem na końcu korytarza stoisko z bubble tea. O tak, tego mi było trzeba.
Powoli wstałem z ławki, spojrzałem na przeszkloną witrynę sklepu do którego wszedł mój przyjaciel. O tak. Widzę go. Szuka czegoś na dolnej półce na końcu sklepu. Czyli nie ogranie, że zniknąłem...
Och tak Taeś, jesteś genialny...
_________________________________
Witam..
Oto nowe ff o Vkook'u, mam nadzieję, że się spodoba.
Ogólnie rozdziały będą krótkie ale postaram się, żeby były choć odrobinę zabawne i urocze.
Także, hope u like it!
Z.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top