R. 4

Hejka! Z racji tego, że jestem chora, piszę dla Was kolejny rozdział. Mam nadzieję, że się spodoba! ♥


All: Siemka!

Alex: Mam od Was pytanka! Także, lecimy! Najpierw zadanka od @Miss_Smiling_PL ! Oto one:

  Alex - Skocz z dachu do szklanki z wodą;

  Kai - Pocałuj Lloyd'a;

  Zane - Zatańcz Makarenę;

  Jay - Zaśpiewaj ,,Orki z Majorki";  

  Jenny - Przefarbuj końcówki na zielone;

  Cole - Złap Alex, jak będzie już przy ziemi;

(Nya'i tu nie ma, więc nie dodam jej zadania x33) 

  Lloyd - Zrób sobie warkoczyki, najlepiej, żeby ktoś Ci pomógł.

Jay: Zacznijmy od zadania Kai'a..

Kai: JAY! ;__;

J: Tak mam na imię.. ;)

K: Nienawidzę Cię..

J: Też Cię kocham! ;*

K: Miejmy to za sobą.. *całuje Lloyd'a w policzek* nie było powiedziane gdzie..

J: Myślałem o innym miejscu..  ( ͡° ͜ʖ ͡°)

All: Jay! ><

J: No co? 

K: Teraz Twoje wyzwanie!

J: OK! Zaczynam..

Alex: Zaczekaj! *zakłada zatyczki do uszu*

J: No wiesz! Aż tak źle nie śpiewam!

  
Orki
Orki z Majorki
Orki z Poznania
I ze Stalowej Woli

Pan Bóg
Stworzył walenie
I bawi się z nimi
Kiedy się goli



Orki
To takie pandy
Tylko, że w wodzie
I mają płetwy

Pan Bóg
Też chciał mieć płetwę
Ale nie może
Więc pojechał do Zabrza



Pan Bóg od zawsze chciał orką być
O niczym piękniejszym nie mógł śnić
Co dzień gdy wchodzi do wanny swej - widzi delfina
Delfiny są złośliwe!


Orki
Orki z Majorki
Orki z Poznania
I ze Stalowej Woli

Pan Bóg
Stworzył walenie
I bawi się z nimi
Kiedy się goli


Orki
Są takie piękne
Tak pięknie skaczą
Gdy polują na słonie

Pan Bóg
Zawsze się śmieje
I macha im ręką
Bo nogą mu ciężko


Orki
To takie pandy
Tylko, że w wodzie
I mają płetwy

Pan Bóg
Też chciał mieć płetwę
Ale nie może
Więc pojechał do Zabrza 

Cole: No, Jay nieźle śpiewa.

J: Dzięki :3

A: Przez ten czas, co Jay "śpiewał" ja zrobiłam warkoczyki Lloyd'owi. Wygląda całkiem uroczo.

Lloyd: Dzięki... ZARAZ CO?!

A: To co słyszysz. :3

L: -,-

Alex: Dobra, teraz Zane.

Zane: *tańczy 

https://youtu.be/9FXo14pl824

J: Ładnie tańczysz. :3

Z: Dzięki.. teraz Jenny.

Je: Ja już zrobiłam swoje wyzwanie.

L: Ładnie Ci w zielonym.

A: Oberwiesz z liścia.

L: Żartowałem ;-; Teraz twoje zadanie..

A: *Wchodzi na dach* Gotowa

Z: *stawia szklankę z wodą* 

A: Żyje się raz! *skacze* 

*jest 10 cm nad ziemią

C: *łapie Alex*

All: Uuu! :D

Jay: Nazwę ten ship... *myśli* Colex! :D

L: Kreatywnie.

J: Wiem, w końcu jestem genialny.

A: *Jay obrywa w ryj* :33

Je: -,-

A: Wybacz, musiałam. Wkur*ił mnie. :c To już wszystkie zadanka od @Miss_Smiling_PL! 

Teraz zadanka od @Iris_Moore! To one:

  Alex - Mogę dołączyć?

A: Jasne! :D Przywitajcie Lucy!

J: Kto to?

Lu: No właśnie, to twoje wyzwanie, znaczy informacja dla Ciebie.. jestem Twoją siostrą!

J: Kolejna?!

Je, Lu: -,-

  Kai - Mogę zostać Twoją dziewczyną?

K: Tiak :3

  Cole - Jesteś duchem?

C: Tak, i dobrze mi z tym.

   Lloyd - Jesteś moim drugim ulubionym ninja.

L: DRUGIM?! T^T Kto jest 1?!

Lu: Kai... (strzelam, ale po Tobie Iris spodziewam się Kai'a xD)

L: Kai! :c

K: Ha! Jestem od ciebie lepsiejszy...

L: W podrywie - ja mam silniejszą moc. B)

K: -,- 

Je: Dobra, ja czytam dalej:

Zane, P.I.X.A.L - Robotaniec! Robotaniec! Xd

Z, P: *tańczą*

Lu: Ale się dziś otańczysz Zane. xD

Alex, Jenny - Chodzcie na zakupy! :D  (tam zamiast mnie była Nya, ale jej... nie ma XDD) 

A, Je: OK! :D

Je: Ale zanim.. zadanie, które czyta tylko Kai.

All Girls: Uuuu :D

K: *czyta* Hmmm.. interesujące. *podchodzi do Lu*

Lucy, czy uczynisz mi ten zaszczyt i pójdziesz ze mną na randkę?

Lu: Pewnie! <3

A: Jest tutaj tak słodko, że zaraz rzygnę tęczą... ;_; 

Je: Nie przesadzaj. Zarządzam, aby wszystkie dziewczyny poszły na zakupy, trza wybrać dla Lucy sukienkę!

A: Ja nie idę..

Je: Skoro nie, to nie. Idziemy! *wszystkie dziewczyny oprócz Alex wychodzą z pomieszczenia*

A: OK, teraz zadanie Zane'a. Idź po Wu, wszystkiego się dowiecie..

Wu: Już tu jestem.

A:  W takim razie, idźcie do gabinetu Wujka.. ee.. senseia i przeczytajcie to *daje im telefon*

Wu, Z: *wychodzą*

A: To wszystkie wyzwania od @Iris_Moore! Teraz zadanka od @Diana_Knight_Riddle_!

Z, Wu: *wracają* O ku*wa.

J: I jak tam Zawu? x3

A: Beznadziejna nazwa. 

All: Do następnego! ♥

---------------------------------------------- 

Wracając do ostatnich słów Alex, ten rozdział jest beznadziejny jak nazwa shipu Zane x Wu. Ma on równe 720 słów, nowy rekord! ^^ Mam nadzieję, że rozdział się spodobał. Zachęcam do gwiazdkowania i komentowania. Piszcie opinie i WYZWANIA dla naszych Bohaterów książki! Do napisania! :*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top