~SPRAWDZIANY~
SPRAWDZIAN -pisemne sprawdzenie bieżącej wiedzy i umiejętności , obejmujące pewną partię nauczanego materiału.
Nie ujęłabym jednak tego jako sprawdzenia wiedzy. Raczej jako sprawdzenie umiejętności i sprytu ucznia w ściąganiu, ewentualnie ćwiczeniem na spostrzegawczość nauczyciela.
Wszystko zaczyna się na 5 minut przed dzwonkiem na lekcje. Wtedy jakieś 75% klasy dowiaduje się, że ma być jakikolwiek sprawdzian. I teraz możemy podzielić te 75%.
Maksymalnie 4% próbuje się jeszcze czegoś nauczyć. Otwierają podręczniki i modlą się przed nimi z nadzieją, że magicznym sposobem coś ich oświeci. Oczywiście nie tracą czasu na zbędne czytanie treści podręcznika.
Na co w ogóle to komu?
A pozostałe 70% zamiast na daremnie marnować cenny czas zaczynają robić ściągi.
Oczywiście co uczeń to inny sposób na ściąganie. Wymienie dosłownie kilka, z bardzo dużej i barwnej palety ściąg:
*Karteczka - Najprostsza na świecie ściąga, przy czym najłatwiejsza do zdemaskowania. Na małej karteczce wypisujemy potrzebny materiał i chowamy w zgiętej pięści, piórniku, podeszwie od buta czy gdziekolwiek, gdzie akurat naszła nas fantazja.
Oczywiście jeżeli nauczyciel nas nie nakryje to znaczy, że albo jest ślepy, albo jest idiotą, albo mamy peleryne niewidke.
*Długopis - Do przezroczystej obudowy od długopisu wkładamy karteczkę z informacjami.
Żaden nauczyciel nie sądzi nawet, że jesteś na tyle szalony i myślisz, że ci się to uda. Właściwie z odpowiednio dużej odległości te napisy wyglądają jak wzorek na długopisie. (Tak sprawdzone info, polecam )
*Noga - W rankingu głupoty zajmuje u mnie pierwsze miejsce. Ściąga uda się tylko, jeśli masz na sobie długie spodnie. Przewaga nad kartką to znacznie więcej miejsca, ale jeżeli będziesz trzymać łeb pod ławką przy czym będziesz podciągać spodnie za kolano.
To chyba nie ma prawa sie udać. No chyba, że masz peleryne niewidke!
*Żuraw - Klasyka gatunku dla ryzykantów. Spisanie odpowiedzi od kolegi (po taktycznym rozegraniu, aby ani nauczyciel ani kolega się nie zorientował).
Warto najpierw upewnić się, że:
🔸Kolega nie jest totalnym idiotom
🔹Kolega rozumiał cokolwiek z zadań na sprawdzianie, albo miał sprawdzone odpowiedzi
🔸Macie na pewno tą samą grupę sprawdzianu
🔹 Jesteś ninją i oglądałeś Mission Impossible
Warto pozmieniać to i owo gdyż ten "żuraw" może mieć bardzo krótkie nogi.
Ogólnie ściągać można na miliardy sposobów.
Sądzę, że zawsze sprawdza się zasada "najciemniej pod latarnią".
Nauczyciel wie, że w pierwszej ławce zawsze siedza lamusy i kujony, dlatego swój wzrok kieruje zawsze na tył w poszukiwaniu ściągaczy. Wtedy ty bez zbędnych przeszkód możesz spisywać. A ławka przy biurku nauczyciela to jak wygrana w totka. Nikt nie sądzi, że jesteś takim idiotą, że będziesz ściągać pod jego nosem, no chyba że masz peleryne niewidke!
Oczywiście i tak nie wszyscy oddadzą kartki, i będa wmawiać nauczycielowi, że zgubił ich pracę.
Tak czy inaczej, od czego są poprawki?
Zawsze można też zostać na drugi rok.
Albo trzeci.
Od czego są gimnazja dla dorosłych? :D
PS. Brakujący 1% to osoby, które uciekły z lekcji.
No, i tak! Chciałabym miec te peleryne niewidke :'(
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top