Na Dzień Kobiet... (mini specal)

...Lawless skosi ci trawnik! <3

Okej... postanowiłam podzielić się trochę moim "tlenem" z Lawlichta razem z wami... czyli trochę artów, na dzień płci pięknej!  <3

  Na początek po śmieszkujemy

Gdy chcesz go poderwać ale jego odpowiedz...

Śpiący Aniołek... jest KAWAII DESU AS HELL*^*

Oszczędna randka x'D

Walki małych kotków... JEŻYKÓW! (LICHT SIE ZNA NA TYM W KOŃCU UMIE SZYĆ... ah to nie ten X'D)

OKEJ! ARTY.... na początku te lżejsze.. KC WSZYSTKIE!

DLACZEGO ZAWSZE LAWLESS MA MINĘ: "Zaraz cie zgwałcę Aniołku!"... lubię to x'3

Ile dała żeby to zobaczyć... jego stój... nie jego majteczki (no może)

Zamiana ubranek! <3

Kiss ur hedgehog!

To po prostu... Kyu...

Dźubaj go, może w końcu przestanie cie kopać... (NIE LICHT DON'T STAP!)

*KOMIKS TIME*

OKEJ! NOW JAŁOJI

Czemu. Nie. Umiem. Rysować. Pocałunków? ;3;

To myślę że ma każdy... ale cusz... TO JEST BJUTI

IIIIIIIII YO. kyu. KC anielski tyłeczek. x3

No i to...


CUSZ KONIEC BO MAM LIMIT OBRAZKÓW... ;3;

Do napisania w sobotę

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top