6.
Serce drży
niepewność daje o sobie znać jak nigdy.
Zmartwychwstałe na chwil parę emocje
toczą bestialską bitwę
w środku tej pobladłej,
przezroczystej duszy.
Niedługo wszystkie się pozabijają.
Znowu wróci ta pustka,
która ekspansywnie zostawia blizny na moim ciele.
Zostawia krwiście czerwone, jak różana szminka Panny Miłości,
plamy na prześcieradle.
Bo Panna ta tu była,
przywędrowała z ponowną próbą podarowania mi cząstki siebie.
Jednakże jedyne, czego zdołała dokonać,
to pobrudzić moje białe prześcieradło.
I mocniej jeszcze oczernic moją duszę.
Muszę nastawić pranie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top