One shot.

Takie małe coś po mojemu... Wstawiam po angielsku i po polsku. Ten One shot jest mieszanką opowieści o trzech braciach i Harry'm, Voldemort'em i Snape'm. Przepraszam za błędy w obydwu wersjach, niestety to mój pierwszy raz gdy piszę coś po angielsku.

Zapraszam:

Po angielsku:

Three people once joined together, but did not know it. Through their experiences when they were young they were joined by death.

One powerful it was a wizard, he wanted power without regard for anything, but he did not see how the others save him from death tried. Unfortunately, death took him along with his little fear.

Children feared a second man much, but neither of them knew what his suffering. Deprived of love has been forever, and so death took the second and he never found love.

The third one was very young and had to fulfill the obligation, he trust and he gave himself into the arms of death, but all of a sudden everything change and the third had not died, he managed to survive when he was old handed his treasure away. Death came for him and they went together in harmony on.

And so my dear, story ends with three connected souls, whether good finite sure I will not. Could always be otherwise but as fate would not otherwise.

Po Polsku:

Trzy osoby raz się złączyły, chociaż o tym nie wiedziały. Przez ich przeżycia kiedy byli mali połączeni przez śmierć zostali.

Jeden potężny to był czarodziej, pragnął potęgi nie zważając na nic, lecz on nie widział jak pozostali wybawić go od śmierci próbowali. Niestety śmierć go zabrała razem z jego małym strachem.

Drugi to był postrach dzieci, bały się go bardzo, jednak żadne z nich nie wiedziało jakie są jego cierpienia. Pozbawiony miłości został on na zawsze i tak śmierć zabrała drugiego a on nigdy nie zastał miłości.

Trzeci natomiast był bardzo młody i obowiązek wypełnić musiał, zaufał i dał się zabrać w objęcia śmierci, lecz wszystko się nagle zmieniło trzeci nie umarł udało mu się przeżyć, kiedy był stary przekazał swój skarb dalej. Śmierć po niego przyszła i poszli razem w zgodzie dalej. 

I tak moi drodzy historia się kończy o trzech połączonych duszach , czy dobrze się skończyła tego pewna nie będę. Zawsze mogło być inaczej lecz los chciał tak a nie inaczej.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top