Rozdzial.8.
Obudzilam sie o 9.49 (sobota) wziełam przysznic i zeszłam na śniadanie i zobaczyłam na blacie w kuchni kartke.......
,,Alice wyjechalismy na zakupy do Nowego Yorku razem z Betty, wrocimy za cztery dni.
Buziaki Mama i Tata ❤
Zrobilam sobie sniadanie
i postanowilam obejrzec serial ,,Pamiętniki Wampirów,,.
Gdy obejrzalam dwa odcinki odezwal sie mój telefon...... zostalam smsa od Jacoba......
Od Jacob 💕: Hej,piekna nasi rodzice wyjechali. Mialabys ochote isc na spacer ?
Do Jacob 💕: Ok
Od Jacob 💕: Bede po ciebie o 12tej 😉
Weszlam do pokoju i uczesalam wlosy tak.......
I ubralam sie w to...........
Bylam gotowa wiec zdążyłam obejrzec cos jeszcze w telewizji...........
O 12tej ktoś(Jacob) zapukal do drzwi otworzylam je i stał tam Jacob jak zwykle przystojny 😘
Przytulił mnie i wyszliśmy na dwór.
Weszliśmy w głąb lasu gdzie zawsze było pięknie..........
- Jacob moge o coś spytac ?
-Jasne a o co ?
- Czemu tak sie wczoraj o mnie martwiles w tym lesie?
- Bo jestes dla mnie........ ważna😁
- Naprawde ja?
- Tak ty 😉
- Czemu ja ?
- Kiedyś ci powiem. Mam pytanie?
- Jjakie ?
- Pójdziesz ze mna dzis na kolacje o 20tej ?
- .....
- Nie chcesz?
- Jasne ze chce 😊
Gdy to powiedzialam od razu mnie przytulił i poczułam to jego ciepło....
- Jacob ty serio nie masz gorączki?
-Nie a czemu?
- No bo jestes caly czas........ ciepły
- To normalne u........
- U kogo normalne ?
- u mnie 😁
- Acha ok
Wział mnie za reke i odprowadzil do domu.
Od razu zadzwonilam do Debby gdy Jacob juz poszed.....
- Halo? Debby?
- Hej Alice co tam u ciebie?
- Jacob zaprosił mnie na kolacje i dwa razy na spacer ❤
- Naprawde zaraz u ciebie bede musisz wygladac bosko na randce z takim ciachem haha
- Ok to czekam
################################
Mam nadzieje ze rozdzial sie podobal
💕❤❤❤🐴❤🐴❤🐴❤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top