Rozdzial.7.

W szkole nie widzialam Jacoba i zaczelam sie martwic. Przez wszystkie lekcje siedzac z Debby myslalam tylko o nim . Mialam nadzieje ze nic mu nie jest .......
    Wrocilam do domu i postanowilam do niego napisac smsa. Wzielam telefon i przez piec minut nie wiedzialam co napisac.
Ale w koncu napisalam:
Do Jacob💕:
- Hej czemu nie bylo cie dzis w szkole ?
Nie odpisywal przez dwie godziny ale o 17.00 w koncu odpisal:
Od Jacob💕:
- Hej , jestem chory i musialem zostac dzisiaj w domu 😊
Do Jacob💕:
- Obys szybko wyzdrowial 😇
Od Jacob💕:
-A co martwisz sie o mnie ? Tesknisz za mna ?
Do Jacob💕:
- Nieeeee !!!!!!! 😒
Od Jacob💕:
- Mhmmm na pewno 😂😂😂
Poznoej juz nie pisalysmy i postanowilam przejsc sie po lesie przy ktorym przechacalam sie wczoraj z Jacobem.
      W lesie bylo pusto i cicho tylko ja i przyjemny zapach lasu ...................
Nagle poczulam chlod na plecach zostalam dreszczy gdy sie odwrocilam nikogo tam nie bylo ale uslyszalam uginajace sie galezie pod moimi stopami i nagle cos w ksztalcie czlowieka przebieglo przede mna ........................... Byla tak przestraszona ze odskoczylam do tylu i wtedy poczulam cieplo ............. odwrocilam sie i ujrzalam Jacoba. I spytal:
- Co ty tu robisz sama w lesie o tej porze ?
- Ja wyszlam sie tylko przejsc.......
     Gdy to powiedzialam jego oczy nagle blysly. To bylo dziwne troche.
Gapil sie na mnie przez dziesiec minut a ja :
- Jake, wszystko dobrze?
On sie jakby obudzil i powiedzial :
- Tak, jasne - i usmiechnal sie
- Wracajmy do domu
    W drodze powrotnej Jake caly czas trzymal mnie za reke, gapil sie i co chwile uzmiechal .
- Jake co sie tak gapisz ?
- Ja sie nie gapie .............
Odprowadzil mnoe pod moj dom i powuedzial:
- Dobranoc piekna 😘
I wtedy podszedl do mnie i pocalowal mnie w policzek ...................................,
Gdy zobaczyl moja zdziwiona mine usmiechnal sie do mnie i przytulil.
       Pozegnalam sie i weszlam do domu .......... Przywitalam sie z rodzicami i siostra i od razu poszlam spac.
      Snilo mi sie cos dziwnego ze Jacob i tamci co ich spotkalizmy w lesie zamieniaja sie w wielkie , ogromne .....
.. Wilki ?????

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top