3

Zboczony Kosmita: Wyrzuciłeś tą bluzę?
Zboczony Kosmita: Widzę że to przeczytałeś...
Zboczony Kosmita: odpisz wreszcie!
Zboczony Kosmita: Adaś no!!
Zboczony Kosmita: No ej!!!
Ja: przestań mi spamic! Gości mam!
Zboczony Kosmita: Orgie?! I mnie nie zaprosiles?!
Ja: ...
Zboczony Kosmita: Goście! Źle przeczytałem. Mój błąd ^^
Ja: wmawiaj sobie....
Zboczony Kosmita: pfi. To co wyrzuciłeś tą bluzę?
Ja: nie -.-
Zboczony Kosmita: wypierdol ją za drzwi -.-
Ja: nie mam zamiaru
Zboczony Kosmita: Bo sam to zrobię -.-
Ja: idę do gości. Pa.
Zboczony Kosmita: Orgi?!
Ja:...
Zboczony Kosmita: papa!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top