#4 7u7


(T/i) Jest taka słodka kiedy śpi... Jej włosy są miękkie i delikatne! Nie obeszło się bez ciepłego pocałunku w czoło po czym zaniosłem ją do mojego pokoju i położyłem na jej połowie. Sam także postanowiłem pójść spać więc zdjołem bluzę i położyłem się obok. Ona przez sen wtuliła się we mnie niczym miś koala, ja tylko leżałem i marzyłem...

***Time Skip***

Wtsałem bladym świtem i spojrzałem na wciąż śpiącą (T/i) i zarumieniłem się. Próbowałem wstać jednak ona wciąż mnie tuliła, gdy nagle uśmiechnęła się.

-Śpiąca królewna wreszcie wstała?-Dziewczyna tak słodko się uśmiechała że nie obeszło się bez rumieńca porównywalnego do truskawki.
-Tak a ty co?- Wtuliłem się w nią.
-Ja...-Nie zdążyła nic powiedziećz popatrzyła się za mnie. Obejżałem się i usiadłem w tępie rakiety atomowej. Cały czerwony patrzyłem na Edda z aparatem.
-Edd!
-Hahahaha! Taka słodka chwila musi zostać uwieczniona!-Chłopak uciekł a ja wstałem i założyłem bluzę.
-Tom?
-Ta.. Woo!-(T/i) Usiadła i pociągnęła mnie do siebie. Pocałowała mnie a ja stałem jak wryty. Przypominało mi się o Eddzie!

Pov. (T/i)

Tom wyleciał z pokoju jak strzała biorąc jeden z harpunów. Ty usiadłaś i nasłuchiwałaś co się dzieje za drzwiami. Słyszałaś krzyki Edda "NIE BIJ MNIE!". Zaśniałaś się cicho i wyszłaś z pokoju, zeszłaś na dół a twoim oczom ukazał się biegający po salonie Edd i Tom.

-Dobra chłopaki kończymy cyrk Hahahaha!-Tom zatrzymał się a Edd spadł za kanapę.
-Hej...-Edd wygramolił się zza kanapy.
-Dawaj zdjęcie.-Wyrwałaś mu fotke i obejrzałaś ją-Hehe...
-Z czego się smiejesz?-Tom patrzył na ciebie zdziowiony.
-Chodź tu.-Tom podszedł do ciebie ty się chytro uśmiechłaś i założyłaś mu kaptur na twarz po czym pocałoeałaś go. Cała czerwona uciekłaś do pokoju. W środku miałaś dosłownie taką minę O/////////-/////////O
-C-Co?!-Tom stała jak wryty i jąkał się.
-Uuuuuuu!-Edd wydarł się budząc pozostałych.

Pov. Tom

Stałem czerwony i czułem jak moje policzki dosłownie się palą. Wtedy przyszedł Tord.

-Co się drzesz?-Czerwonooki spojrzał na Edda potem na mnie-A temu co?
-Strzała amora haha.
-Amora?
-Tak (T/i) go pocałowała-W tamtej chwili widziałem na twarzy rogacza wściekłość już wiedziałem dlaczego.

Pov. (T/i)

Usłyszałaś dziwne odgłosy z dołu. Zeszłaś i zobaczyłaś Torda bijącego się z Tomem, natychmiast zareagowałaś.

-Chłopaki!!!-Wydarłaś się a oni spojrzeli się na ciebie-Co wam odbiło?!
Tord i Tom- Ty!
-CO?!
-Możecie ciszej!-Matt wydarł się i poszedł spać dalej.
-(T/i) Kocham cie!-Tom wykrzyczał to na cały dom. Ty czerwona podeszłaś do nich i rozdzieliłaś.
-Tom...-Powiedziałaś jego imię po czym pocałowałaś. Tord wkurwił się bardziej i chwycił cie za rękę, mocno trzymał i patrzył na czarnookiego-Tord póść mnie!
-Nie! Ja cie kocham!
-Ale ja kocham TOMA!-Wyrwałaś się mu i wylądowałaś w uścisku Toma. Tord pobiegł do swojego pokoju a wy staliście tuląc się.
-(T/i)...
-Tak Tom?
-Zostaniesz moją dziewczyną?
-Jeszcze się gamoń pyta!-Zawiesiłaś mu się na szyi a on zaczął się kręcić z tobą w kółko. Po chwili położył cie na ziemi i oboje wylądowaliście w namiętnym pocałunku. Edd śmiał się cicho.
-A ty z czego rżysz?-Spytałaś się także cichocząc.
-Zazdrosny jest.-Nagle Tom wziął cie na księżniczkę.
-Tom! Odstaw mnie!-Śmiałaś się.
-Nie! Moja księżniczka nie będzie męczyć swoich pięknych nóżek.
-Oj nie przesadzaj.-Pocałowałaś go w czoło.
-A teraz do kuchni.

Zaniósł cie i usiadł z tobą na swoich kolanach. Edd przyniósł naleśniki w kształcie serc. Ty cicho śmiejąc się jadłaś je z Tomaskiem. (Ah ta miłość 7u7) Po zjedzeniu naleśników Tom znowu wziął cie na księżniczkę i poszedł z tobą do pokoju. Odłożył cie miedzy swoimi nogami, oplutł rękami i wziął gitare. Zaczął grac jakąś melodie. Ty wtuliłaś się w niego i słuchałaś gdy nagle...

Ah! Jaki ze mnie Polszmat!!!
Do zobaczenia w następnym rozdziale ~7u~7
Słów: 631

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top