1
-Kapitanie!-zawołałam. Koleś k***a gdzie łazisz?! Ja tu haruje , a mam dopiero 13 lat. No dobra za miesiąc kończę 14. (Nie wiem czemu, ale uwielbiam majstrować. Nawet mi to wychodzi) Ulepszyłam Czarną Perłę. Teraz to najszybszy statek na morzach i oceanach (piracki).
- Mała czego chcesz?- zapytał trzymając butelkę rumu
-Chce zejść na ląd i nigdy nie wracać na ten statek.
-Dopiero gdy załatwisz Anthonego Starka.
-Czemu? Ten pajac w zbroi jest nie szkodliwy!
-Nie szkodliwy!? Nie pamiętasz kto rozwalił połowę Perły?
-Z tego co pamiętam to Shiled wysłali Hawake'a. A i wcześniej kraken ale on już nie żyje więc...
-Nie ważne odstawie cie niedaleko NY. Zabijesz Starka, przyniesiesz whiskey oraz rum i jesteś wolna, Smarkulo.
-Kapitanie. Statua Wolności na horyzoncie!
-Daj ster, panie Gibbs!
-Aj Jack- Sparrow podszedł do steru i dodał - Mała szykuj te swoje zabawki bo tej nocy lecisz załatwić sobie wolność.
-ta jasne -burknęłam pod nosem. Na szczęście jest taki szum że nikt nie słyszał mojej odpowiedzi.
Weszłam do kajuty w której była kiedyś Elizabeth Swann (aktualnie Król Piratów) od pokonania anglików jest na swoim okręcie, a ta kajuta należy do mnie. Stoi tam wielkie lustro. Podszedłam do niego i zobaczyłam białowłosą dziewczynę z blizną na lewej brwi (na rysunku słabo widoczna: autorka), o 157cm wzrostu i jednym czekoladowym oku, a drugim fiołkowym. Tak mam heterochromię.
Miałam na sobie typowy piracki strój, z prawej strony miecz (chociaż jestem praworęczna, w trakcie walki go podpalam i przerzucam do prawej ręki). Mam też warkoczyk z koralikami i wstążką z monetą. Coś takiego co ma Jack Sparrow.
Poniżej rysunek mojego autorstwa: Samantha
Ale kiedy pokonali tych anglików? Otóż gdy Loki pierwszy raz pojawił się na Midgardzie to była końcówka XVII wieku, a początek XVIII. Pokonali ich. Gdy Loki wracał do Asgardu wszyscy znani piraci i ich okręty utknęły w przestrzeni kosmicznej. To co widzieli na "niebie" to był rozwijający się Midgard. W tej dziurze nie musieli jeść, pić itp. Do tego się nie starzeli. Potem Loki próbował przejąć NY i przypadkiem ich wypuścił. Mają aktualnie eee.....dużo więcej lat od Kapitana Ameryki. Te moje wywody oznaczają że harowałam dla każdego by ulepszyć okręty. A konkretnej Latającego Holendra, Cichą Marie, Zemstę królowej Anny i Czarną Perłę.
Dobra idę się zdrzemnąć bo po zachodzie słońca lecę załatwić tego. Ee...jak mu tam? Starka z wielkim ego...
W sumie Jack i Iron man mogą se podać ręce. Mają identyczne charaktery, a najlepiej pasuje ich ego.
Stark szykuj się. Dziś wieczorem wpadnę i wyrwę klucz do mojej wolności. Pomyślałam i zasnęłam.
************************
Ta seria powstała dzięki opowiadaniom pewnej dziewczyny którą chcę nominować. Brawa dla...
Pozdro 💗
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top