Moja deska zasnęła, więc postanowiłem zanieść ją do sypialni. Podłożyłem prawą rękę pod jej biodro, a lewą pod łopatki. Powoli szedłem z nią do pokoju. Gdy weszliśmy do pomieszczenia położyłem ją na moim łożu "rozkoszy" (no tylko nie teraz, bo spała) Postanowiłem ją przebrać z racji tego, że praktycznie nic na sobie nie miała. Wybrałem jakąś moją koszulę i przebrałem w nią moją deseczkę. Szybko pobiegłem wyłączyć telewizor i położyłem się obok niej.

Następnego dnia obudziła mnie napalona Anielka, która była gotowa na wszystko jakby nigdy nic. Powiedziałem tylko, że musimy chociaż umyć zęby. Poszliśmy szybko się "przyszykować" i byliśmy już gotowi na te nasze niecne sprawki.(😏)
Deska na początku wymyśliła, że musi ubrać jakiś erotyczny kostium tygryska. Tylko ja nie ogarnąłem po co, bo przecież i tak zaraz będzie przynajmniej półnaga w ogóle jak ten strój zmieścił się do tej małej torebeczki? Gdy moja księżniczka była już gotowa zaczęliśmy.

Na samym początku powiedziała mi, że ona potrzebuje gry wstępnej więc uznała striptiz za idealny (oczywiście ona będzie to robić, bo mnie już nie namówi). Położyłem się wygodnie na łóżku, a ona zaczęła poruszać swoim ciałem jak wąż. Po dziesięciu minutach nie miała na sobie już nic, ale była jeszcze bardziej rozpalona niż na początku. Chwyciłem jej ręce i zaciągnąłem do łóżka. Wsiadła na mnie jak na konia. Jej jęki stawały się coraz częstsze i głośniejsze, aż w końcu doszła, zresztą ja też. Leżeliśmy zmęczeni i wpatrzeni w siebie.
W końcu nie wytrzymałem i spytałem się jej:
-To co powtórka?

-Dobra, ale dopiero wieczorem.

-Hmmm, zaliczymy blat w kuchni?- spytałem śmiało.

- No nie wiem zależy czy będę mieć ochotę.- odpowiedziała z lekką ironią. Dobra, ale ja muszę się zbierać na zajęcia.

-Jakie???

-No na naukę striptizu. Jeśli chcesz możesz iść ze mną- spytała wychodząc.

-Raczej odmówię, ale może kiedyś.(😁)

-Dobra to pa- powiedziała deska

-Paaaa!!!- zawołałem i zamknąłem drzwi.

Poszedłem do pokoju, trochę w nim ogarnąłem i zmieniłem pościel. Postanowiłem jeszcze rozpakować zmywarkę i przygotować blat na wieczór. Trochę na nim sprzątnąłem i wyszedłem z domu na spacer w końcu była już 14:00.
Po tym dosyć krótkim spacerku poszedłem do sklepu kupić coś dla mojej Anielki. Wróciłem z dwoma pełnymi zakupów torbami, ponieważ kupiłem też coś na obiad. Rozpakowałem wszystko i na chwilę położyłem się przed telewizorem. Oglądałem spokojnie "Jak skutecznie zajebać Ajzenbiśli?", a nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyłem, a w drzwiach pojawiła/pojawił się...

---------
Kolejny rozdział😏😏💗
Mam nadzieje, że się podoba😁💖