Rozdział II
(8 miesięcy później)
Cóż... Jeśli się nie mylę to już niedługo na świecie pojawi się nasza córeczka Irene.
Przez te 8 miesięcy Sehun bardzo o mnie dbał. Jeśli był w pracy, siedział ze mną mój brat - Chanyeol i jego omega - HyoRa.
Bardzo lubiłam ich towarzystwo.
~~~~~~~~~~~~
Właśnie siedzimy w czwórkę na tarasie, popijając herbatę.
Rozmawiamy o zbliżających się świętach.
- Przepraszam, ale robi mi się zimno. Lepiej wrócę do środka. - powoli wstałam z miejsca, udając się do domu.
- Chodź, pomogę ci. - zaproponowała HyoRa.
Złapała mnie pod pachę i razem weszłyśmy do środka.
Gdy już prawie siedziałam na kanapie, poczułam silny ból w podbrzuszu.
- HyoRa, chyba się zaczyna. - westchnęłam, próbując pozostać spokojna.
- Sehun... Szybko zanieś Yoonę do sypialni. - krzyknęła omega w stronę chłopaków.
Hun nie pytał o nic. Wiedział, że to mogło zacząć się w każdej chwili.
Bez problemu wykonał wszystkie polecenia HyoRy.
Gdy już znalazłam się w sypialni, usłyszałam głos dziewczyny.
- Do zobaczenia później chłopaki. - zatrzasnęła drzwi od sypialni przed nosem Sehuna.
Czeka mnie ciężka noc...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top