der Anfang
Ganz am Anfang möchte ich mich vorstellen. Ich heiße Gabriela, bin (noch) 17 Jahre alt (Im Mai habe ich 18 Geburtstag)...Scheiße, das sollte auf Polnisch sein. Właśnie.
Mam na imię Gabriela,ale tutaj na wattpad bardziej funkcjonuje jako Milka,Sana,Wilhelm albo Bill ;) To jest jeden z minusów bycia lingwistą i bycia bombardowanym przez języki obce bez mała 24 godziny na dobę. Nie chcę ,ale w pewnym momencie taki przycisk zostaje w moim mózgu przekliknięty i z polskiego przeskakuje na angielski albo niemiecki ,bo tych języków uczę się ,przepraszam za wyrażenie,kurewsko intensywnie codziennie na różne sposoby i to już jest silniejsze ode mnie. Już nawet na mym ojczystym języku mam naleciałości i nie jestem w stanie ich zniwelować, do tego o tak z dupy zmienia mi się ton. Eh. Lubię oglądać filmy i seriale ,ale ogólnie mam więcej czasu na oglądanie filmów niż seriali ze względu na mimo wszystko zapierdziel. Ostatnio dorwałam się do serialu Servant Of The People i tutaj mój mózg to już ma kompletną jazdę bez trzymanki. Dlaczego? Już tłumaczę :
Ścieżka dźwiękowa jest w języku rosyjskim, ale no z racji tego iż po rosyjsku ja nie mówię to czytam angielskie napisy z których rozumiem bez mała 100 procent ,zatem bardzo dobrze. To jest oczywiście dobrze ,bo czytając po angielsku i przekładając sobie na polski w głowie to siłą rzeczy jestem w stanie też wyłapać słówka z rosyjskiego i je zapamiętać, lecz no..podczas oglądania mój mózg wyłącza się kompletnie jeśli chodzi o język polski i np powiem se "Gospodarz" zamiast" Pan" ,albo strzelę Zdrastvujte zamiast dzień dobry, lub zruszczę imię mojej psiapsi ,tak centralnie przy niej. Zmienianie słówek to jedno, ale dochodzi jeszcze zapominanie ich po polsku. Niby to jest coś normalnego ,ale no na dłuższą metę robi się to wkurzające. Bo np : Rozmawiam wczoraj z rodzicami i kurde zapomniałam w momencie słówka zaawansowany.. no to mi wyszło "To jest takie dość ..advanced słownictwo". To słynne "cholera jasna, jak to jest po polsku?" Jest już u mnie na porządku dziennym. Eh.. dziwić się że nie umiem w polski, skoro mój mózg jest bombardowany masą innych języków. Hej. Z tego wyszedł mi w sumie taki dość naturalny wstęp do tej książki. Przedstawiłam się w naturalny sposób ,a mianowicie : 17letnia lingwistka z problemami z mową ojczystą. To jest kwintesencja!
W tej książce będę pisała tak naprawdę o wszystkich perypetiach z mojego życia i zamieszczała moje rozkminy.
Trzymta się!
Grüße❤️
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top