PRZERWA NA REKLAMĘ
Ekhem... Postanowiłam WRESZCIE (bo już nie wyczymię) spytać was apropo okładki. Od początku pisania tej książki miałam już w zanadrzu drugą, ale na początek stwierdziłam dać tą "łagodniejszą". Teraz tak się zastanawiam, czy nie dać tej drugiej, bo wydaje mi się bardziej pasować charakterem do książki. Z resztą, oceńcie sami, którą wy byście dali.
Stara:
Nowa:
No... Tak więc... Wybór pozostawiam wam, moi wdzięczni czytelnicy...
Do następnego rozdziału!
(KONIEC PRZERWY NA REKLAMĘ)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top