PODSUMOWANIE & PODZIĘKOWANIA
Witam drogich mi czytelników! Zarówno tych, którzy śledzili los Dyany i Draga od początku i tych, którzy wskoczyli do tego wagonu po drodze.
Zacznę od przyznania się, że ta praca była dla mnie trudna. Pozwólcie, że wyjaśnię, dlaczego tak było. Zaczęłam ten projekt mniej więcej w 2017 jak nie wcześniej. Później wprowadzałam tylko jakieś poprawki i pisałam na wyrywki. Skończenie tego zajęło mi masę czasu. W przeciągu tych lat moje postrzeganie świata i mój styl znacznie się zmieniły, dlatego dokończenie tej pracy było ogromnym wyzwaniem, ale nie poddałam się. Nie jest to szczyt moich oczekiwań względem tego tytułu, ale nie czuję się zawiedziona. Cieszę się, że doszłam do tego punktu, w którym nie rzucam swoich prac w cholerę, bo mi się znudziły. Niestety wiele osób tak robi, co potrafi być mega irytujące dla czytelnika (wiem z doświadczenia). Dlatego jestem odrobinę dumna z siebie, że udało mi się to skończyć. Mam nadzieję, że jesteście, choć troszkę usatysfakcjonowani tym opowiadaniem i pozostawi ono po sobie miłe wrażenie.
Chcę dodać, że (zostawiając moje samozaparcie w tyle) nie skończyłabym tego nigdy, gdybyście mnie nie wspierali. Zaledwie jeden komentarz potrafił usadzić mnie w fotelu i zmusić do dalszego pisania, więc pamiętajcie — komentarze i gwiazdki mają zbawienną moc. Opowiadanie nie było wymagające, to lekka historia dobra dla zabicia czasu. Ja to wiem i wy to wiecie, a jednak wciąż trwaliście tutaj w oczekiwaniu na rozdziały, które potrafiły nie pojawiać się miesiąc i dłużej. To naprawdę podbudowuje, więc chcę wam wykrzyczeć głośne "DZIĘKUJĘ".
No i na koniec, ważna kwestia, o którą pewnie będziecie pytać. Spodziewam się tego, więc napiszę tutaj, co o tym myślę. Mianowicie chodzi o drugi tom "Innej Rasy". Szczerze, jest plan i zarys fabuły na ciąg dalszy, ale brak czasu i chęci. Mam teraz sporo projektów i chciałabym trochę odpocząć od świata z tego opowiadania. Nie mówię jednak, że drugi tom nigdy się nie pojawi. Może kiedyś... ale na pewno nie teraz. Będę jednak pamiętać o takiej możliwości.
Miło było spędzić razem czas przy tej historii i serdecznie zapraszam do innych moich prac, które znajdziecie na moim profilu. Dziękuję i do zobaczenia!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top