rozmowa trzydziesta dziewiąta
Clint Barton utworzył nową
rozmowę z użytkownikami:
Natasha Romanoff.
Clint Barton: FROSTIRON.
Natasha Romanoff: To jakiś nowy model lodówki?
Clint Barton: to oficjalny shipname lokiego i starka. wymyślałem go przez jakies trzy godziny
Natasha Romanoff: Naprawdę nie masz ciekawszych rzeczy do roboty niż ingerowanie w życie towarzyskie Starka?
Clint Barton: hej, przecież popierałas ten ship, podobał ci sie
Natasha Romanoff: Nadal mi się to podoba, ale to dlatego, że po prostu lubię rzeczy, które niosą ze sobą pewną śmierć.
Clint Barton: uwielbiam cię
Clint Barton: i uwielbiam ich nowy shipname, jestem z siebie dumny
Clint Barton: thor kiedyś mowił, ze loki nie jest wcale lokim jako człowiek czy tam bóg, cokolwiek, a jest jakimś frostowym czymś no i w sumie jakoś wyszedł ten frostiron
Natasha Romanoff: Poruszająca historia, Clint.
Natasha Romanoff: Jak myślisz, co powie na to Thor?
Clint Barton: jeżeli powie, że ta nazwa jest chujowa, to straci drugie oko
Natasha Romanoff: Podoba mi się taka wersja wydarzeń.
Clint Barton dodał użytkownika
Thor Odinson.
Clint Barton: siemasz, thor
Thor Odinson: ...nie ufam wam
Thor Odinson: nie rozmawiam z wami bez mojej niańki
Thor Odinson dodał użytkowika
Steve Rogers.
Clint Barton: no i skonczyła sie zabawa, gratuluję, thor
Thor Odinson: Steve, pomocy
Steve Rogers: Co się dzieje?
Thor Odinson: oni chcą zepsuć mi mojego brata, powiedz im coś
Natasha Romanoff: Lokiego nie da się już bardziej zepsuć, Thor.
Thor Odinson: demoralizujecie go!!
Natasha Romanoff: Loki sam w sobie jest zdemoralizowany.
Thor Odinson: ZAMKNIJ SIE
Thor Odinson: I ZOSTAW MOJEGO BRATA W SPOKOJU, WIEDZMO
Clint Barton: kłóciłbym sie o to, kto z nas ma w sobie najwięcej z wiedźmy
Natasha Romanoff: Zapewne Loki wygrałby tę konkurencję.
Steve Rogers: Dobrze, ale w czym jest problem?
Thor Odinson: ich dwojka popiera przyjaźń mojego brata i Starka i chce zrobić z nich parę
Steve Rogers: Pragnę ci przypomnieć, Thor, że jeszcze nie tak dawno temu próbowałeś związać ze sobą Starka i Stephena.
Thor Odinson: Clint na początku też, ale przeszedł na strone Sama i zaczął shippować Starka z tobą
Clint Barton: stark pasuje do zbyt wielu mężczyzn, to nie moja wina, cięzko jest wybrać jeden ship
Natasha Romanoff: A co z kobietami?
Clint Barton: XDDDDDDDDDD
Natasha Romanoff: Jasne, rozumiem.
Thor Odinson: Steve, powiedz im coś
Steve Rogers: Ale co mam im powiedzieć? Żyjemy w wolnym kraju. Mają prawo do statkowania tego, kogo tylko chcą. Sam o to walczyłem.
Clint Barton: STATKOWANIA
Clint Barton: MAMY PRAWO DO STATKOWANIA
Clint Barton: STEVE, STARY, JA CIĘ UWIELBIAM, NAPRAWDE
Clint Barton: THIS MADE MY DAY
Thor Odinson: ...Steve, dziecko, pisze się "shippowania", nie "statkowania"
Steve Rogers: No, ale, ship - statek.
Thor Odinson: to tak nie działa
Steve Rogers: Cokolwiek. W każdym razie, Thor, nie mogę im zabronić... robienia tego, co robią ze Starkiem i Lokim.
Thor Odinson: a jeżeli szyliby własnie ich kukiełki aby odgrywać z nimi jakieś dziwne sceny lub kręcic porno?
Steve Rogers: To byłoby niezdrowe i odrażającego i, zapewniam cię, że jeśli faktycznie to zrobią, zacznę działać.
Thor Odinson: matko, jesteś taki bezużyteczny
Steve Rogers: To było niemiłe.
Thor Odinson: ale to prawda
Steve Rogers: Huh.
Steve Rogers opuścił rozmowę.
Clint Barton: porno z kukiełkami?
Natasha Romanoff: Co kto lubi.
Thor Odinson: nie znoszę was.
Thor Odinson: macie naprawić Lokiego
Natasha Romanoff: Znam kilku dobrych psychiatrów.
Thor Odinson: to nie jest zabawne
Clint Barton: owszem, jest
Clint Barton: ale, wiesz co jest w tym wszystkim najzabawniejsze?
Clint Barton: FROSTIRON
Thor Odinson: wychodzę.
Thor Odinson opuścił rozmowę.
Natasha Romanoff: Twoja lodówka jest tak beznadziejna, że aż Thor się załamał. A on jest wiecznie głodny.
Clint Barton: śmiem twierdzić, że opuścił rozmowę z innego powodu.
Natasha Romanoff: Nie wiem, co przeszkadza mu w Starku i Lokim.
Clint Barton: ja tez nie, być może mu po prostu zazdrosci, że loki kogoś ma, a on jest sam
Natasha Romanoff: A Jane?
Clint Barton: to ona jeszcze żyje?
Natasha Romanoff: Dobre pytanie.
Natasha Romanoff: Pogadam z kilkoma agentami, może coś wiedzą.
Clint Barton: nie wiem, po co ci ona, ale rób jak uwazasz
Natasha Romanoff: Ja też tego nie wiem, ale nie mam niczego lepszego do roboty.
Natasha Romanoff opuściła rozmowę.
Clint Barton: mogłabyś na przykład pomoc mi z nową nazwa, jeżeli tak ci sie tak bardzo nie podoba
Clint Barton: pf
Clint Barton usunął rozmowę.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top