rozmowa dziesiąta
Tony Stark utworzył nową
rozmowę z użytkownikami:
Peter Parker, Stephen Strange,
Thor Odinson, Peter Quill.
Tony Stark: peter, twoje zachowanie było karygodne, zawiodłem się na tobie
Peter Parker: ale ja niczego nie zrobiłem!!
Tony Stark: nie mówie do ciebie, peter
Peter Quill: sorry, stark, trzeba było pomyslec o nas wcześniej
Tony Stark: zabrałeś mi wszystkie moje płyty black sabbath i ac/dc
Tony Stark: ty niewychowany ośle
Peter Quill: to było silniejsze ode mnie, wybacz
Thor Odinson: rozbiłeś wszystkie moje szklane figurki kotów
Peter Quill: to akurat był rocket
Peter Parker: a z mojego pokoju zniknął moj plakat iron mana
Tony Stark: że co proszę
Thor Odinson: to jest na tym świecie inna osoba poza młodym ktora znosi codzienny widok starka i chce na niego dobrowolnie patrzeć?
Tony Stark: zdziwiłbyś się
Tony Stark: ale, do cholery, peter, po co ci mój plakat?
Peter Quill: chciaŁEM DORYSOWAĆ CI NA NIM WĄSY I BRODE PRZYZNAJE SIĘ BEZ BICIA, DAJ MI JUŻ SPOKOJ
Tony Stark: ...nie pytałem ciebie
Tony Stark ustawił pseudonim
użytkownika Peter Parker jako
Młody.
Tony Stark ustawił pseudonim
użytkownika Peter Quill jako
Stary.
Tony Stark: okey, odnotowaliście jeszcze inne straty?
Młody: moja koszulka z rysunkiem flaminga
Stephen Strange: Jak dobrze, że z wami nie mieszkam
Stary: fakt, wtedy nawet bysmy nie weszli do bazy, bo byś nas odesłał na jakąs inną planete
Stephen Strange: Na inną planetę? Nie doceniasz mnie
Stephen Strange: Wylądowalibyście w innym wymiarze
Stary: mam nadzieje, że to byłby wymiar, w ktorym stark byłby kobietą
Tony Stark: KURWA PRZEPRASZAM ALE ŻE CO PROSZĘ
Thor Odinson: nie rób sobie nadziei, ze Strange podzieliłby sie z kims takim jak ty damską wersją Starka
Tony Stark: PRZEPRASZAM KURWA PROSZĘ ŻE ALE CO
Stephen Strange: Nie da sie ukryć, byłbyś bardzo rozchwytywaną kobietą, Tony
Stary: po części już jest
Stary: if you know what i mean
Tony Stark usunął użytkownika
Peter Quill z rozmowy.
Młody: niewyżyty jakiś
Tony Stark: pragnę ci przypomniec, ze to ty miałeś w pokoju moj plakat
Thor Odinson: jestem pewny, ze nie służył mu do takich samych celow do jakich posłuży quillowi
Tony Stark: mam was dosyc
Tony Stark: przechodzę na emeryturę
Stephen Strange: Mówiłes, że jesteś młodszy...
Tony Stark: przechodzę na wczesną emeryturę dla osob zmęczonych życiem
Młody: w takim razie mogę pana zastąpić w avengers!??
Tony Stark: sorry, młody, do tego jest wymagana pisemna zgoda rodziców
Thor Odinson: ...nie powinno mnie to bawic, ale wychowywałem się z Lokim
Peter Parker opuścił rozmowę.
Stephen Strange: Tony...
Tony Stark: stefan....
Stephen Strange: Mógłbys byc dla niego nieco bardziej miły
Tony Stark: ale on jest zbyt dziecinny do bycia członkiem avengers, facts only
Thor Odinson: XDDDDDDDDD
Thor Odinson: BŁAGAM WAS NIECH KTOŚ ZATRZYMA TĘ KARUZELE ŚMIECHU
Thor Odinson: TONY, TEN DZIECIAK JEST TRZY RAZY BARDZIEJ KUMATY NIŻ TY
Stephen Strange: Trudno zaprzeczyć
Tony Stark: .....
Tony Stark: dobra, wezme go na okres próbny, ale jeśli cos sie stanie, zrzucę całą wine na was
Stephen Strange: Dobra decyzja
Tony Stark opuścił rozmowę.
Thor Odinson: hej, Stephen, jak już jesteśmy sami, mam do ciebie malutkie, tycie-tycie pytanko
Stephen Strange: Zamieniam się w słuch
Thor Odinson: nie zgubiłes gdzieś moze przypadkiem swojej peleryny? tej długiej, czerwonej?
Stephen Strange: Skąd to niby wiesz?
Thor Odinson: ah, zgadywałem
Stephen Strange: To nie jest wcale odpowiedz na moje pytanie
Thor Odinson: nie no, dość zabawna sprawa, bo jak byłem w pokoju starka aby pomoc mu ocenić szkody po tym armagedonie, to znalazłem ją pod jego łożkiem
Stephen Strange opuścił rozmowę.
Thor Odinson: nabrał się frajer, hehe
Thor Odinson: ....chwila, czy on-
Thor Odinson: O KURWA
Thor Odinson usunął rozmowę.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top