BONUSOWY ONE-SHOT 2.

W salonie rozstawiono stoły
oraz krzesła. Po jednej stronie
siedzą Thor i Rocket, po drugiej
Tony, Matt i Steve. Rolę sędzi
pełni Groot. Pozostali Avengers
(oraz Wade i Loki) obserwują to
wszystko z boku. Prowadzącym
jest Stan.

STAN
Witajcie, moje dzieci. Dziękuję wam za zaproszenie. Może być zabawnie.

LOKI
Ta, istna komedia.

ㅤWADE
Istnieje może coś takiego jak komedia dramatyczna?

WANDA
Masz przed sobą żywy dowód na to, że istnieje.

WADE
Fakt.

STAN
Proszę was o ciszę.

THOR
Ja prosiłem o dobrego adwokata, a dostałem Rocketa, marzenia się nie spełniają.

ROCKET
Będziesz dopiero miał dobrego adwokata, gdy wstanę i wyjdę.

Rocket krzyżuje ramiona.
Thor usiłuje pogłaskać go po
głowie, w efekcie czego pada
ofiarą jego zębów.

THOR
Ty szmato!

STEVE
Język.

THOR
On mnie ugryzł!

ㅤSTEVE
Widocznie sobie zasłużyłeś.

ㅤGROOT
Jestem Groot.

THOR
Cicho!

TONY
On podniósł głos na sędzię, jestem pewny, że to nielegalne.

ㅤMATT
...czy możemy w końcu zacząć?

THOR
Jesteśmy w trakcie kłótni, nie widzisz?

MATT
Cóż, dobrze ujęte; nie widzę.

STAN
Przypał, Thor.

LOKI
Z ciebie to jednak geniusz, bracie.

ㅤTONY
Nazwałeś Thora "bratem", dobrze się czujesz?

ㅤLOKI
Co jak co, ale tobie powinno być bliskie pojęcie sarkazmu.

THOR
Coraz mniej podoba mi się ta rozprawa.

ㅤPETER
Drzwi są po pana prawej stronie.

LOKI
...Peter, właśnie zdissowałeś Thora. Jestem z ciebie dumny.

ㅤPETER
Aw, dziękuję.

ㅤSTEPHEN
Biedne dziecko...

PETER
Nie jestem dzieckiem!!!!ㅤ

STEPHEN
Ależ oczywiście.

ㅤPETER
Wracam do May!! Do widzenia!!

Peter wstaje z krzesła,
tupie nogą i wychodzi.

ㅤLOKI
No i co ty wyprawiasz, Strange?

STEPHEN
Na pewno nie wmawiam mu, że obrażanie Thora jest fajne.

TONY
Ale to akurat prawda.

THOR
To nie fair, że was jest tak dużo, a ja jestem sam!

ㅤSTAN
Masz Rocketa.

THOR
On najchętniej przeszedłby do was!

ROCKET
Nie zaprzeczę.

ㅤWADE
Macie tu może popcorn?

TONY
Szuflada w kuchni, pierwsza od lewej.

WADE
Dzięki.

Wade opuszcza salon w
poszukiwaniu popcornu.

MATT
Możemy już przejść do rozprawy?

THOR
Ta. Im szybciej skończymy, tym lepiej.

MATT
Wspaniale. Wysoki sądzie, zaczynamy?

GROOT
Jestem Groot.

MATT
To jakiś żart?

ROCKET
Powiedział, że jest gotowy.

MATT
Jasne, w końcu gadające drzewa to tutaj norma. 

STAN 
Więc, zebraliśmy się tutaj, aby omówić sytuację panującą wśród Avengers i rozwiązać ich konflikt raz na dobre. Jako pierwszy zabierze głos strona Thora, jako że to on jest tutaj poszkodowany.

ㅤROCKET
Okey, dobra. Mój klient jest oburzony faktem, że pozostała część drużyny wykluczyła go z udziału w wojnach poduszkowych i domaga się cofnięcia tego zakazu.

MATT
...w co ja się wpakowałem. 

ㅤTONY 
Nie narzekaj, mogło być o wiele gorzej, gdyby rozprawa odbywała się podczas którejś z naszych wojen.

THOR
Dodam, że cała ich narada odbyła się bez mojej wiedzy.

GROOT
Jestem Groot. 

Matt potrząsa głową,
wzdychając.

ROCKET
Groot mówi, że teraz wasza kolej.

MATT
Jasne. Moi klienci twierdzą, że Thor podczas, tych, jak wy je nazywacie...?

ㅤSTEVE
Wojen poduszkowych.

MATT
...właśnie, dziękuję. W każdym razie; ich zdaniem, Thor podczas tych wojen zachowywał się nieodpowiednio i nieustannie stwarzał nowe problemy, byleby tylko wywołać kolejną kłótnię. Bardzo szkodziło to Avengersom i ich relacjom. 

GROOT
Jestem Groot?

MATT
Nie było w tym wymiarze żadnego innego sędzi?

ㅤGROOT
Jestem Groot.

ROCKET
Zapytał, czy już skończyłeś, a później dodał, że jesteś niemiły.

MATT, POD NOSEM
...skończę, to ja zaraz ze sobą.

STEVE
Tak, na razie to wszystko.

STAN
Czy któraś ze stron chciałaby powołać świadka? 

ㅤTONY
Ty miałeś być naszym świadkiem.

STAN
Sorry, dostałem lepszą robotę. Bycie prowadzącym tego cyrku jest o wiele fajniejsze.

GROOT
Jestem Groot.

TONY
W pełni się z tobą zgadzam.

MATT
Co on powiedział?

TONY
Nie mam pojęcia.

THOR
On podlizuje się sędzi!

TONY
Twoja stara.

LOKI
Dorośnijcie...

THOR
Zamilcz, Loki.

LOKI
Spierdalaj!

THOR
Twoja mama nie ma dzieci!

LOKI
Twoja też! W dodatku od zawsze wolała mnie od ciebie!

THOR
No chyba ty!

LOKI
Ja też wolałem siebie, masz rację!

STEVE
Panowie, moglibyście?...

STAN
Adwokat ze strony oskarżonych chciałby coś dodać. Czy wysoki sąd wyraża na to zgodę?

GROOT
Jestem Groot.

ROCKET
Mówi, że tak.

MATT
Świetnie. Chciałbym powiedzieć, że, na mocy prawa, jako że obowiązuje u nas demokracja, zakaz dotyczący Tho-

Wanda wstaje z krzesła.

WANDA
Liberum veto!!

MATT
...nie. Ja mam dość.

STAN
Wanda, że co?

GROOT
Jestem Groot.

WANDA
Nie zgadzam się. Ta rozprawa nie powinna się w ogóle odbywać.

THOR
W końcu ktoś, kto myśli!

GROOT
Jestem Groot!

ㅤSTAN
Czy takie przerwanie rozprawy jest dozwolone?

Stan zerka w stronę krzesła
należącego do Matta, jako że
jako jedyny z nich zna się na
prawie. Krzesło stoi puste.

STAN
Kiedy on wyszedł?

TONY
Po drugim "jestem Groot". Przy tym pierwszym pakował swoje papiery.

STAN
Dlaczego go nie zatrzymaliście?

STEVE
To i tak bez sensu. Wanda zakończyła rozprawę.

STAN
Ale nadal nie podjęto decyzji.

GROOT
Jestem Groot.

ROCKET
Mówi, że powinniśmy to unieważnić.

WANDY
Świetny pomysł.

STAN
W takim razie wszystko wskazuje na to, że Thor odzyskał prawo do wojen.

WANDA
Że co?

THOR
Ha, mówiłem!! Zwycięzca może być tylko jeden!!

STEPHEN
...jak do tego doszło nie wiem.

STEVE
To głupota.

TONY
Obyś potrafiła znikać tak samo jak Loki, Wanda.

LOKI
Zawsze mogę ją tego nauczyć.

Wanda waha się chwilę,
po czym wybiega z salonu.
Tony biegnie za nią.

STAN
To by było na tyle, tak myślę.

ROCKET
Tak, masz rację. Groot?

GROOT
Jestem Groot!!

Groot uderza pięścią w stół.
Rozprawa zostaje zakończona.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top