💚 Jordan Greenway / Midorikawa Ruuiji
[2/5]
💚 Wyznał ci miłość po dwóch miesiącach waszej znajomości
💚 Zapytał cię o związek w drodze do szkoły. Uklęknął przed tobą, wyjął z plecaka różę i zapytał czy zostaniesz jego dziewczyną
💚 Zgodziłaś się bez zastanowienia. Tak długo na to czekałaś, że wahałaś się czy sama go o to nie zapytać. Ale nie... to rola chłopaka!
💚 Parą jesteście już od pół roku i macie nadzieję że potrwa to jak najdłużej
💚 Jordan bardzo cię rozpieszcza. Często zabiera cię z domu, mówiąc że ma niespodziankę... Koniec końców, zawsze lądujecie w parku na skromnym pikniku, co i tak jest przeurocze
💚 Zawsze na takich piknikach wspominacie jak minął wam dzień, a na zakończenie tematu gracie w "dziesięć pytań"
💚 Zagraliście kiedyś w "dziesięć niezręcznych pytań" i po tym czego się o nim dowiedziałaś, był to pierwszy i ostatni raz
💚 Zawsze chodzicie razem do szkoły i spowrotem
💚 Często zanim dojdziecie do domu, wybieracie się nad rzekę. Lubicie po prostu posiedzieć, totalnie się nie odzywając
💚 Zawsze na pożegnanie całujecie się usta
💚 Gdy ludzie na was patrzą, jedynie się przytulacie i całujecie w policzki. Nie robicie z siebie najgorętszej pary w szkole
💚 Często chodzisz do niego wieczorami na "niezapomniane noce filmowe"...i zawsze zasypiasz już po pół godzinie
💚 Jordan zanosi cię do łóżka i sam kładzie się obok. Budząc się, zawsze masz przygotowane śniadanko
💚 Bardzo często spóźniacie się do szkoły, ale to on zawsze się za was tłumaczy
💚 W kółko powtarza jak bardzo cię kocha, a ty w kółko przypominasz mu że nie musi ci tego mówić co pięć minut
💚 Kocha twój uśmiech jak nic innego na świecie. Zdarza się że prowokuje cię do śmiechu, najczęściej poprzez łaskotki
💚 Jest lekko nadopiekuńczy, a gdy choćby skaleczysz się w palec, od razu dzwoni po twoich przyjaciół. Gdyby to zależało od niego, byłabyś już w szpitalu, ale "zluzował" specjalnie dla ciebie
💚 Kiedyś na waszym pierwszym wspólnym treningu, złamałaś nogę (nie pytajcie jak), próbując kopnąć piłkę z całej siły
💚 Jordan o mało co na zawał nie zszedł, ale korzystając ze świetnej okazji nie zadzwonił na pogotowie, tylko biorąc cię na ręce, sam zaniósł do szpitala
💚 Uwielbia nosić cię na rękach, ale ty nie szczególnie za tym przepadasz. Jednak gdy ma na to jakaś fazę, nie jesteś go nawet w stanie powstrzymać
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top