Idę spokojnie chodnikiem od samego domu mam dziwne wrażenie że ktoś mnie śledzi, obserwuje. Jestem już bardzo blisko domu Axela ale ktoś łapie mnie za rękę i... dalej widzę ciemność...

Pov. Axela

Nadal siedzie w swoim pokoju Tata przed chwilą wszedł do domu ale dostał jakiś telefon tak właściwie to strasznie dziwnie się zachowywał ale mnie to teraz nie interesuje... nadal oglądam moje i Oli wspólne zdjęcia. Nie mogę uwierzyć że ona to zrobiła.

Nagle mój telefon wibruje nie chce czytać ale muszę podnoszę się z łóżka na którym leżałem i czytam wiadomość od mojego ojca

Ojciec : Synu zaraz ci wyślę adres i masz tam przyjść to bardzo ważne

Szybko odpisuje nie rozumiejąc z tego absolutnie nic

Ja: Ale o co chodzi jaka to sprawa?

Ojciec : Złapaliśmy dziewczynę która może wiedzieć coś nowego w sprawie twojej siostry

O kurwa!!! Ola!!! O nie muszę ją ratować !!! I to już!!!

Ja: Doba zaraz będę

Pisze szybko i wybiegam z domu.

Pov. Ola

Budzie się w jakimś pomieszczeniu jestem związana i nie wiem co się stało. Ostatnie co pamiętam to czyjś samochód a potem... kompletna pustka. Gdzie jestem? Zostałam porwana?

-Obudziłaś się doskonale poznajesz mnie? - słyszę głos który dobrze znam

-Tak pamiętam - odpowiadam

-Doskonale - odpowiada i siada prze de mnę

Zaczynam się ruszać by się uwolnić ale nic z tego

-Poznaj pana który mnie zatrudnił to jest Pan Blaze - pokazuje na mężczyznę a ja zamieram

-Mamy do ciebie kilka pytań- mówi ojciec Axela

-Nic wam nie powiem! - krzyczę całkiem przerażona

Nagle do pomieszczenia wbiega Axel. Co on tu robi? Kurwa może on mnie wydał? Może to była tylko gra by mnie porwać?

-O synu dobrze że jesteś ta dziewczyna wszystko nam powie - powiedział ojciec do syna

-Nic nie powiem!! - nadal krzyczę teraz nie czas na słabości

-Powiesz powiesz no chyba że wolisz tortury - powiedział ojciec Axela

-Nie! - krzyknął Axel i podbiegł do mnie

-Co? - powiedzieli jednocześnie mężczyźni

-Wiem kim ona jest i wiem co ukrywa - powiedział już trochę spokojniejszym tonem Axel rozwiązując mnie

Wstałam z krzesła i chciałam uciec ale Axel złapał mnie za nadgarstek przysuwając blisko siebie

-Gdzie idziesz? - spytał szepcząc mi na ucho

-Axel... ja się boję chce stąd uciec - mówię a mój głos drży

-Spokojnie nic ci się nie stanie obiecuje ale powiem im prawdę - mówi całkiem spokojnie

-Proszę... j-ja nie chce... j-ja... - mówię drżącym głosem ale Axel mi przerywa

-Ciii Kochanie spokojnie nie bój się proszę. Pamiętaj jestem tu z Tobą i dla Ciebie - wtulam się w niego i czekam na bieg wydarzeń

-Więc dowiemy się o co tu chodzi?- pyta pan Blaze

Pov. Axel

Ola wtuliła się we mnie całkiem przerażona gdy usłyszała głos mojego ojca od razu poczułem że jej strach na rasta nie dziwie jej się ale nie pozwolę by je się coś stało, a potem mi wyjaśni tą sytuacje w parku.

-To Ola Dark córka Reya Darka wie wszystko na temat wypadu mojej siostry ale nie brała w tym udziału - mówię przytulając Ole jeszcze bardziej do siebie

-Że co? Axel to jest córka Reya Darka a ty ją chronisz dlaczego? - pyta mnie ojciec

-Bo ją kocham - odpowiadam natychmiast

Mój ojciec się jest mega wściekły widzie to no to mamy przerąbane za to pan detektyw wgląda jak by o tym wszystkim doskonale wiedział.

-Że co?! Żartujesz sobie ze mnie?! - pyta wściekły ojciec

-Nie żartuje kocham Ole i nic na to nie poradzisz - mówię pewny siebie patrząc na ojca który wygląda jak by chciał zabić Ole tu i teraz.

Nagle mój ojciec....

Ciąg dalszy nastąpi...