W końcu wyszliśmy na boisko, nasi rywale już na nas czekali, trybuny były pełne i było słychać jak wszyscy szaleją gdy mecz miał się rozpocząć. Spojrzałam na trzech głównych napastników Liceum Kirkwood, wiem dobrze o tym, że ta trójka nienawidzi Axela, bo uważają, że przez Axela ich drużyna rok temu nie przeszła do kolejnego etapu zawodów piłkarskich. Oskarżają go o to, że Axel uciekł ze strachu przed samym rozpoczęciem meczu po między Liceum Kirkwood a Akademią Królewską. Tak naprawdę Axel nie wystąpił w tym meczu, bo dowiedział się, że jego siostra miała wypadek samochodowy. Ktoś potrącił ją ciężarówką gdy ona i jej oraz Axela rodzice szli na mecz, sprawcy nie znaleziono, a mała Julia nadal leży w śpiączce w szpitalu. Axel odwiedza ją codziennie, ja też tam z nim chodziłam. Wiem, że Axel złożył obietnice swojej młodszej, jedynej i ukochanej siostre kilka tygodni po wypadku, że nie będzie grał w piłkę nożną dopóki ona się nie obudzi. Złamał obietnice i gra w zespole Raimon, lecz Kirkwood o tym nie wiedzą jedynie trener. 

Mecz rozpoczyna drużyna Kirkwood, zawodnik z numerem 11 Kevin Dragonfly chce odebrać ślizgiem piłkę, ale Marvin nie daje sobie zabrać piłki i biegnie na bramkę Evansa. Następnie Axel próbuje przerwać akcje braci Murdock, ale bez skutecznie. Napastnik Kirkwood z numerem 10 omija Axela i mówi 

- Upokorzymy Cię na oczach całego kraju, patrz! - krzyczy biegnąc do przodu, ale dalej wypatrując miny Axela 

Wtedy wykorzystuje sytuacje i odbieram piłkę ślizgiem, podaje do Axela i razem krótkimi podaniami ze spokojem podbiegamy coraz bliżej bramki John. Następnie Axel używa swojego Ognistego Tornado i próbuje strzelić gola. 

Niestety bramkarz Kirkwood broni bez większego wysiłku strzał Axela, potem podaje do braci Murdock i oni natychmiast to wykorzystują strzelając swoim Odwrotnem Tornado, Mark chce obronić strzał Płonącą Pięścią, ale strzał okazuje się być silniejszy niż pokazywali na wcześniejszym spotkaniu. Wynik meczu to 1-0 po strzale zawodnika z numerem 11 Thomasem. Kirkwood chcą strzelić następnego gola i znów wykonują Odwrotne Tornado tym razem Mark broni strzał Boską Ręką. 

                                                                     Płonąca Pięść 

                                                                               Boska Ręka 

Kirkwood, a raczej bracia Murdock cały czas próbują strzelić kolejne gole, lecz Mark skutecznie broni. Znów Thomas zespołu Kirkwood chce atakować, ale Jack odbiera mu piłkę używając swojej niezawodnej obrony 'Mur' 

Bracia Murdok nie kontrolują swojej drużyny, myślą tylko o zemście na Axelu. Nasza drużyna wykorzystuje to najpierw obrona potem atak. Mark z bramki po nie udanej akcji Kirkwood podaje do Bobbego to obrońca Raimon to zaskakuje wszystkich. Trójka napastników naszego rywala tylko na to czekali i od razu chcą odebrać piłkę, kolejne zaskoczenie jest w momencie gdy napastnicy Raimon Axel oraz Kevin biegną w stronę bramki Marka czyli na swoją stronę boiska. Bracia Murdok nie zwracają na to jednak żadnej większej uwagi i dalej biegną prosto do piłki. Bobbi podaje do Jude. Mark oraz Bobbi biegną w stronę Jude zaś on podaje piłkę do Eryka i cała trójka wykonuje Trój Pegaza. 

Dzięki temu, że Jude wymyślił tak dobrą i skuteczna probe strzelenia gola Raimon przed końcem pierwszej połowy strzelili gola i wyrównali wynik do 1-1. 

W przerwie zespół Raimon zastanawia się jak pokonać Trójkąt Z braci Murdock, a ja podeszłam do Axela, patrzyłam w jego piękne oczy i bałam się odezwać 

- Ola wiem co widziałaś, ale to nie tak jak myślisz, proszę daj mi wyjaśnić - mówił Axel zdenerwowanym głosem ja nic nie odpowiedziałam dalej wpatrywałam się w niego i z uwagą słuchałam jego słów - Nic nie łączy mnie z Nelly, Kocham tylko Ciebie, a to co widziałaś to nie porozumienie. Nelly była bardzo smutna i chciałem ją rozweselić, bo traktuje ją tylko jako przyjaciółka. Ona zaproponowała mi randkę, ale odmówiłem, bo kocham Ciebie i to jej powiedziałem. Pocałowała mnie w policzek z zaskoczenia, ja tego nie chciałem, Ola musisz mi uwierzyć - przez chwile była cisza, wszyscy patrzyli się na mnie i Axela 

- Axel przepraszam Cię zwątpiłam w Twoje uczucia do mnie i pochłonęła mnie zazdrość. Od kilku dni czułam, że Nelly chce mi Ciebie odebrać i bałam się, że jej się to uda, a ja nie chciałam Cię stracić - w moich oczach pojawiły się łzy - Axel proszę wybacz mi to, powinnam od razu z Tobą porozmawiać - spuściłam wzrok na dół, patrzyłam się na swoje buty 

Axel podszedł do mnie i mnie przytulił mówiąc szeptem do mojego ucha 

- Moja Kochana oczywiście, że Ci wybaczę, bo Cię kocham do szaleństwa - wtuliłam się w niego 

- Też Cię Kocham Skarbie - szepnęłam 

W szatni wszyscy zaczęli klaskać, wszyscy oprócz Nelly, ale mało mnie to obchodzi. Axel jest mój i tylko mój, Kocha mnie, a ja Kocham jego. 

- Ciesze się, że sobie w końcu, wszystko wyjaśniliście, ale czeka nas jeszcze mecz do wygrania - Mówi nasz zakochany w piłce kapitan 

Druga połowa meczu zaczęła się nerwowo, każda z drużyn chce wygrać ten mecz i każdy chce strzelić decydującego gola. 

Znów rozpoczyna drużyna Kirkwood od razu bracia Murdock przechodzą do ataku i wykonują Trójkąt Z 

Mark chce obronić strzał i używa w tym celu Boskiej Ręki, ale...

Ciąg dalszy nastąpi...

----------------------------------------------------------------

Mam nadzieje, że podoba wam się. Proszę piszcie co myślicie o opisie meczu. Może jeszcze w tym weekendzie dodam następny rozdział.