S2 << Chat 198 >>

Nagumo: Jako, że dziś jest wasz przedostatni dzień w Japonii

Nagumo: Z nami

Nagumo: To

Nagumo: O kurwa rozwaliłem kran

Mido: Boże

Suzuno: Akurat dziś?

Nagumo: Mido ratuj

Mido: Nagumo naprawdę?

Suzuno: No przyjdźcie do nas

Suzuno: To od razu wam powiemy co mieliśmy

Hiroto: Dobra...

Mido: Nagumo jak mamy Ci pomóc w naprawieniu kranu?

Nagumo: Może wam się uda

Mido: Japierdole czemu tu jest tak ciemno?

Nagumo: Co tak hukło?

Hiroto: Ryuuji wywalił się o szafkę

Nagumo: XDDDDDDDDD

Nagumo: Słyszałem to twoje

Nagumo: ,,CZEMU TO PIEPRZONE ŚWIATŁO NIE DZIAŁA''

Nagumo: Nawet stąd

Mido: Gdzie wy jesteście?!

Nagumo: W salonie

Mido: Niech ja ckalaldiwa+#

25 minut później

Mido: Mogłeś powiedzieć, że to impreza niespodzianka

Mido: Mój telefon by nie umarł

Suzuno: To z czego piszesz?

Mido: Mam dwa

Nagumo: Wasza mina po wybuchu konfetti była cudowna

Mido: Czy Fubuki nie wypił już za dużo drinków?

Nagumo: Czemu tak sądzisz?

Mido: Robi striptiz na stole

Mido: A Hiroto nie pozwala mi patrzeć

Suzuno: Matko zabierzcie go stąd

Suzuno: Nagumo nie gap się na niego

Hiroto: Już nieważne

Hiroto: Spadł pod stół

Hiroto: Schylając się

Nagumo: I to wszystko w moim salonie

Suzuno: Nie piorę tego dywanu

Mido: Oho

Suzuno: Co

Mido: Afuro

Suzuno: Nawet nie próbuj się z nim kłócić

Mido: Jest pijany

Mido: To będzie śmieszne

Nagumo: Zabawne w sumie

Nagumo: Jak go przeprasza na kolanach

Nagumo: Wystarczyło tylko kilka butelek i od razu się dogadali

Mido: Weźcie go ode mnie

Mido: Jednak nie jest śmiesznie

Hiroto: Wymyśl coś

Mido: Dzięki za pomoc Hiro

Mido: Zapamiętam to sobie

Hiroto: Mówiąc COŚ nie chodziło mi o nakłonienie go do tańca na rurze!

Mido: Trzeba było się wyrażać bardziej precyzyjnie

Mido: Kochanie~

Mido: Co tu robi Kariya z jakąś dziewczyną

Mido: Dokucza jej!

Mido: Hiroto naucz go kultury

Nagumo: To? To nie dziewczyna, to Kirino

Nagumo: Jakiś gostek z tej jego drużyny

Mido: A

Mido: To nieważne

Mido: Nagumo też dokuczał Suzuno zanim byli razem

Nagumo: ...

Suzuno: Twoje techniki wychowawcze ciągle mnie zaskakują

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top