S2 << Chat 194 >>

Hiroto: Afuro czy jesteś z siebie dumny

Aphrodi: Odczep się

Hiroto: Mido wyszedł z domu i nie wrócił

Hiroto: Jesteś z siebie dumny pytam?

Aphrodi: Dorosły jest

Aphrodi: Może poszedł Cię zdradzić, zdradzanie przyjaciół nieźle mu idzie

Nagumo: Przesadziłeś

Aphrodi: Przez niego cała moja reputacja zniknęła

Nagumo: Najpierw trzeba ją mieć

Aphrodi: Bardzo zabawne

Nagumo: O co tobie tak właściwie chodzi

Nagumo: O to, że powiedział że masz chłopaka? XD

Aphrodi: PRZEZ NIEGO TEN CHŁOPAK MNIE RZUCIŁ

Nagumo: Wow

Nagumo: I co

Nagumo: Albo nie czekaj

Nagumo: Czemu

Aphrodi: Powiedział mi, że słyszał o mnie złe rzeczy i to nie wypali

Aphrodi: A słyszał je od kogoś w moim bliskim otoczeniu

Nagumo: I czemu myślisz, że to Mido

Aphrodi: Bo tylko on widział nas razem!

Suzuno: Chłopaki

Nagumo: Cicho Suzuno, bawię się w terapeutę

Nagumo: Pisz dalej

Aphrodi: To musiał być on

Nagumo: A może powinieneś zaufać Mido a nie komuś kogo znasz kilka dni?

Aphrodi: Niby czemu

Nagumo: ZARAZ CIĘ RYPNĘ TO ZOBACZYSZ CZEMU

Suzuno: Nagumo

Nagumo: NIE

Nagumo: PRZYJACIELA MI BĘDZIE OBRAŻAŁ

Hiroto: Terapeuci zachowują spokój

Nagumo: A ty czemu narzeczonego nie bronisz

Nagumo: HMMMM?

Hiroto: Z głupimi się nie kłócę

Nagumo: Okej, dobry argument

Nagumo: Afuro czy tobie ktoś podał narkotyki?

Aphrodi: Przyjmijcie do wiadomości jak było

Suzuno: Chciałem coś powiedzieć

Aphrodi: CO

Suzuno: Znalazłem Mido

Suzuno: Tyle, że

Suzuno: Właśnie się bije z jakimś gościem

Hiroto: CO

Suzuno: Znaczy w sumie to Mido chyba go bije, ale nie mam pojęcia bo się chowam

Hiroto: Krzyknąłeś coś do niego?!

Suzuno: Nie, podziwiam

Suzuno: Nieważne. Spierdolił

Hiroto: KTÓRY Z NICH

Mido: Suzuno czemu mi nie pomogłeś

Mido: Gdzie ty byłeś wogóle

Mido: To było totalne zadupie i stara elektrownia

Suzuno: Jestem ninja

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top