S2 << Chat 185 >>

Mido: EJ

Mido: Co to za kraj

Mido: Że ja się z instagrama dowiaduję

Mido: Że Clara się żeni

Mido: Co to ma być przepraszam bardzo

Mido: Ja rozumiem żeby nie zaprosić Nagumo bo ponoć na ostatnim weselu rozwalił kolumnę

Mido: Ale mnie?!

Mido: Daję najlepsze prezenty ślubne na świecie

Mido: To ja za nią biologię odrabiałem a ona się tak odwdzięcza na stare lata

Mido: Żal dupę ściska

Mido: Nie odzywam się do niej

Mido: TO JUŻ JEST SZCZYT

Suzuno: Czemu znowu narzekasz bo nie chce mi się przewijać

Mido: Nie będę tego komentować

Nagumo: CLARA SIĘ OŻENIŁA?!

Nagumo: Cholera jasna

Nagumo: Jak robiłem 5 lat temu zakład z Nepperem to chyba obstawiałem, że będzie starą ciotką z kotami

Nagumo: Mam nadzieję, że on nie pamięta o tym zakładzie

Nagumo: Chwila

Suzuno: Moment

Suzuno: CZEMU NIE ZAPROSIŁA MNIE NA ŚLUB?!

Nagumo: CZEMU NIE BYŁO MNIE NA WESELU?!

Nagumo: A no i ślub

Nagumo: To też ważne, tak, tak

Suzuno: Ja rozumiem, że to stare czasy

Suzuno: Ale byłem jej kapitanem

Suzuno: A ona zostawiła mnie

Suzuno: Samego

Suzuno: Samotnego

Nagumo: ...

Suzuno: Nawet nie wiem z kim się hajta

Nagumo: Suzuno. Czy ty płaczesz?

Suzuno: OCZY MI SIĘ POCĄ

Hiroto: Nie chcę rzucać niepotwierdzonych wniosków

Hiroto: Ale

Mido: Kotku to nie jest moment na mądre słowa

Mido: Suzuno okazał uczucia

Hiroto: A no tak

Hiroto: Przykro mi Suzuno

Mido: Teraz możesz

Hiroto: Hitomiko chciała nam coś powiedzieć

Mido: Tak. Powiedziała, że jesteśmy nieodpowiedzialni i coś tam jeszcze ale nie czytałem

Nagumo: Właśnie. W serialu naprawiali rakietę

Mido: Mogę specjalnie dla was odblokować Hitomiko i zobaczyć skrzynkę pocztową

Hiroto: Czy tobie życie jest nie miłe?!

Nagumo: Mido dorósł i igra ze śmiercią

Nagumo: Hitomiko musiała dostać szoku

Mido: O rzeczywiście, dostałem zaproszenie

Mido: Wprawdzie po tysiąc czterdziestu pięciu mailach które najpierw były miłe a potem obrażały mą osobę

Mido: I sugerowały, że pewnie się stoczyłem i mieszkam pod mostem

Mido: Ale dostałem

Suzuno: O ja też

Suzuno: Wywaliłem do spamu razem z reklamami ze spożywczego

Nagumo: ONA SIĘ KURWA HAJTA Z NEPPEREM?!

Nagumo: OD KIEDY ONI SIĘ LUBIĄ?!

Mido: Nagumo. Obawiam się, że on będzie pamiętał o zakładzie

Nagumo: Kupisz mi 1000 paczek chipsów...?

Mido: Czy ty wiesz ile to będzie pieniędzy?

Mido: Co ja sugar daddy jestem?

Nagumo: Proszę...?

Mido: Co będę z tego miał?

Nagumo: Moją wdzięczność?

Mido: Hmmm

Mido: Niech pomyślę

Mido: Nie.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top