S2 << Chat 169 >>

Nagumo: No wy sobie chyba żartujecie

Nagumo: Przecież ja ją prawie zabiłem

Suzuno: Nie pamięta tego

Nagumo: ALE JEDNAK

Suzuno: Nie moja wina, że zapomniałeś, że nie wkurzamy Mido

Suzuno: Zamknął Cię na parapecie, prawie nakarmił mysz naszymi biletami na samolot, a ty nadal tego nie łapiesz

Nagumo: Ugh

Nagumo: Idę stąd

Suzuno: Reina ma klucz

Nagumo: Wyjdę przez okno

Mido: Zamknięte

Nagumo: To dom czy więzienie?!

Suzuno: Aktualnie to chyba to drugie

Hiroto: Może pouprzykrzajmy życie Reinie?

Nagumo: W końcu jakiś sensowny pomysł

Nagumo: Utopmy ją

Nagumo Haruya dodał/a do grupy AyanoxChan

Nagumo: Powiedz, że to ty

AyanoxChan: W końcu wujek mnie dodał

AyanoxChan: Już myślałam, że osiwieję zanim to się wydarzy

Suzuno: Definitywnie ona

Nagumo Haruya zmienił/a nazwę AyanoxChan na Aya

Hiroto: Co to dziecko tu robi?

Nagumo: Jest

Nagumo: Musi nam pomóc wykurzyć Reinę z tego domu

Hiroto: Po co nam ona, to dziecko

Suzuno: I mini Mido, a ktoś musi objąć jego rolę

Aphrodi: Czyli?

Nagumo: Pilnowanie żebyśmy się nie zabili

Hiroto: Dobra... Co robimy?

Aya: Trzeba sprawić żeby musiała wyjść z domu

Aya: I wtedy drzwi, zamek i cyk

Nagumo: Widzisz

Nagumo: Mini Mido

Nagumo: Tylko się nie zakochaj

Hiroto: HARUYA ONA MA 10 LAT I SIĘ NIĄ ZAJMUJE

Aya: Onee-san miał rację. Ta grupa nie jest normalna

Aya: Nie chcę wiedzieć co było na pierwszej

Nagumo: Przypomniały mi się pewne rzeczy...

Suzuno: Kura

Aphrodi: Tęczowe włosy

Hiroto: Pamiętacie jak Mido prawie nas zabił kierując autobus?

Aya: Co zrobił?!

Aphrodi: To byłem ja. Przecież oddał mi kierownicę

Aya: Och, to bardziej prawdopodobne

Aphrodi: Co to miało niby znaczyć...

Aya: Nie będę ranić twoich uczuć wujku Afuro

Aphrodi: ...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top