S2 <>
Mido: Gdzie wy jesteście?
Mido: Czekam na grillu
Mido: Mam nawet baloniki
Mido: A Aya ma pistolet z wodą
Hiroto: Proponuję wam przynieść żelki, jest skłonna do negocjacji
Afuro: Więcej kiełbasy dla nas
Mido: Nagumo i Suzuno zaginęli
Mido: Albo nas wystawili
Mido: Śmiecie
Hiroto: Może pojechali kupić te żelki
Afuro: Albo napoje
Afuro: Chociaż nie wiem po co Ci one skoro kupiłeś dwadzieścia zgrzewek Mirindy
Mido: Nie będziecie się upijali moją Mirindą
Mido: Możecie wziąć co najwyżej trzy zgrzewki
Afuro: I ty myślisz, że 36 litrów nam nie wystarczy?
Mido: Skąd mam wiedzieć
Mido: Gouenji ostatnio wypił sam trzy dwulitrowe butelki
Nagumo: Zaprosiłeś jeża na grilla?!
Mido: Tak. Znaczy. Nie
Mido: Zaprosiliśmy ludziów z FFI i on niestety też tam był
Mido: Opalił się i wygląda jak wielbłąd
Hiroto: XD
Mido: A Endou stał się strasznym pantoflem. Natsumi prawie dorwała się do mojej kuchni
Mido: Ale na szczęście dobrze wychowałem Ayano i wywaliła ją z niej na zbity pysk
Mido: Gaśnicą
Hiroto: GDZIE WY DO CHOLERY JESTEŚCIE
Suzuno: Mamy problem pod tytułem
Suzuno: Nie mamy bladego pojęcia gdzie wy teraz mieszkacie
Mido: Nie powiedziałem wam?
Nagumo: Nie
Mido: O. To wiele wyjaśnia
Mido: Czekajcie, odpalę mapy google
Suzuno: Eh
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top