<>

Nagumo: Kiyama Hiroto aka Jebana Cholero Łamaczu Serc jesteś tu?

Suzuno: Dołączam się do pytania

Aphrodi: Może śpi

Nagumo: Wątpię

Nagumo: Zło nigdy nie śpi

Hiroto: Jestem...

Suzuno: Jak się czujesz?

Hiroto: Źle...

Suzuno: Ładnie nam teraz powiesz co cię opętało

Nagumo: Śmieciu

Hiroto: Nie wiem... Cały dzień byłem jakiś dziwny, naprawdę nie chciałem żeby tak to zabrzmiało!

Suzuno: Poszedłbym do ciebie i porozmawiał twarzą w twarz

Suzuno: Ale szkoda mi na ciebie czasu, poza tym Aphrodi też ma prawo cię dobijać

Aphrodi: Yesss

Hiroto: Ryuu się tylko martwił, a ja zachowałem się jak Idiota  

Hiroto: Muszę go przeprosić

Suzuno: Pewnie liczysz na naszą pomoc, ale...

Suzuno: Jak bardzo bolą cię te oparzenia?

Hiroto: No... Bardzo

Suzuno: Cudownie, czujesz się z nimi źle?

Hiroto: Tak?

Suzuno: Midori z tym co powiedziałeś czuje się pierdyliard razy gorzej, więc choć raz zachowaj się jak facet i sam napraw co zepsułeś🙂

Nagumo: No i poszedł

Aphrodi: Zdawajcie mi relację

Nagumo: Dobra, wychylam się zza drzwi

Nagumo: Podszedł pod jego pokój

Suzuno: Zapukał

Nagumo: Powiedział

Nagumo: ,, Midori, przepraszam... Ryuu otworzysz? ''

Aphrodi: Co teraz?

Suzuno: Nic, cisza jest

Suzuno: Ajć...

Nagumo: Mido powiedział, żeby Hiroto radził sobie sam skoro tam bardzo tego chce...

Suzuno: Akcja,, Pogodzenie'' zakończona niewypałem...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top