<>
Suzuno: Za sierocińcem, jest moja kura
Suzuno: Nie tykać jej
Suzuno: Bo zabije
Nagumo: A kurczak?
Suzuno: No Janusz też tam jest
Midori: Po jakie licho nazwałeś małego, żółtego, piszczącego kurczaka Janusz?!
Suzuno: Dostałem taką propozycję
Midori: Od kogo?!
Suzuno: Tajemnica
Hiroto: Profesor wysłał mi zadanie
Suzuno:Żadna nowość ostatnio
Nagumo: My ostatnio żyjemy nauką Hiroto
Hiroto: Powiedział mi, że jutro piszemy sprawdzian
Nagumo: No to luz
Hiroto: Z kamerkami
Nagumo: To mniej luz
Midori: Zaliczysz to jak ja kartkówkę z Historii
Nagumo: Czyli?
Midori: Skitram się w waszym pokoju, ustawię drugą kamerkę na jego kartkę, ale z obrazem dla mnie i będę mu mówić odpowiedzi przez słuchawki
Nagumo: ...
Midori: Wiem, jestem genialny
Nagumo: Chcesz zostać premierem jak mianują mnie Prezydentem?
Midori: Spoko
Hiroto: Czym u diabła jest... Mitoza... Mejoza
Nagumo: Gejoza
Aphrodi: O mno, Co tu się dzieje?
Midori: Hiro nie ogarnia Biologii, a ja Historii, więc założyliśmy Klubik wsparcia
Aphrodi: Ja rozwieszam ściągi na ścianie przede mną, i zerkam na nie
Midori: Też dobre
Suzuno: Boże Padam z nóg
Suzuno: Cały dzień siedzenia przy biurku
Midori: A ponoć nauka nie męczy
Midori: Czuję się jakbym przebiegł maraton
Nagumo: Idę spać
Nagumo: Branocka
Midori: Tylko nie oglądaj śmiesznych filmików z kotami przez kolejne 2 godziny
Nagumo: Weź, jestem zmęczony
Midori: Dobranoc minna
Hiroto: Branoc
Aphrodi: No i wszyscy poszli
Aphrodi: Zostałem sam
Aphrodi: Jak ten palec
Midori: Afuro...
Aphrodi: Tak, dobranoc! Karaluchy pod poduchy i tak dalej
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top