<>
Nagumo: Suzuno gdzie jesteś?
Midorikawa: Zgubiłeś go?!
Aphrodi: Dopiero weszliśmy do sklepu
Aphrodi: Idioto
Nagumo: Poszedłem po chrupki, a on uciekł
Hiroto: Pewnie jest przy lodach
Midorikawa: Gdzie indziej mógłby być Suzuno
Aphrodi: Jestem obok, sprawdzę
Nagumo: Dobra
Nagumo: I jak?
Nagumo: Afuro!
Nagumo: Masz go?
Nagumo: Nie zabił się?
Aphrodi: Jest tu, ale nie może Ci odpisać. Jest zapakowany lodami
Midorikawa: Ta wieża z pudełek nie wygląda za pewnie
Hiroto: Racja. Mido, grzecznie się oddalamy
Aphrodi: Czemu?
Midorikawa: Jak to rozwali, to ktoś musi was wyciągnąć z więzienia
Aphrodi: Dzięki...
Hiroto: Spoko
Nagumo: Widzę was. Ten jełop miał wziąć rożki
Midorikawa: Afuro pomóż mu to powkładać spowrotem🤦🏻♂️
Aphrodi: A co ja jestem? Caritas?
Nagumo: Dobra. Ja mu pomogę. Ale ma u mnie dług, a wy mi świadkiem
Midorikawa: Tak, tak
Hiroto: Spoko
Aphrodi: Jasne
Nagumo: No i git. Załatwię to bezszelestnie
Midorikawa: Teru chcesz chipsy?
Aphrodi: A weź
Hiroto: Nie możesz sam przyjść?
Aphrodi: Oglądam spektakl
Hiroto: Co...?
Aphrodi: Ho, ho! Ale runęło!
Nagumo: HELP ME
Suzuno: ROZWALIŁEŚ MI LODY
Midorikawa: Suzek tam wisi siateczka. Bierzesz ją i Wkładasz rożki.
Suzuno: A mogę jedno pudełko?
Nagumo: Nie
Hiroto: Właśnie, będziesz gruby.
Suzuno: Nie was się pytam. To Mido kitra mi lody
Hiroto: Przemycasz mu lody?!
Aphrodi: Jesteś dilerem lodów Mido?!
Suzuno: Midoooooo😻
Nagumo: Suzuno. Postawił. Emotikonkę.
Aphrodi: Trzecia wojna światowa już niebawem
Midorikawa: A bierz. Jakoś się przemyci do tej lodówki
Suzuno: YAY! ❤️
Nagumo: ...
Hiroto: ...
Aphrodi: Z kim ja się zadaję...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top