Spółka ZOO cytuje - part 1

Amelia: Majonez zmienia wszystko. Tylko nie dynię.

Rina: Przyjaźń jest jak majonez. Nie zawsze wychodzi.

Rina: Skarpetki są dobrem wspólnym. Wśród skarpetek panuje komunizm.

Rina: W Katowicach wszędzie dojdziesz pieszo. A jak nie, to dojdziesz pieszo.

Rina: Ej, jakaś strona mnie odznaczyła jako Lidera wśród Fanów. Bo lajkuję zdjęcia od czasu do czasu.
Amelia: A ja jestem czajniczkiem.
Rina: Czajniczkiem?
Amelia: Czyli się czaję.
Rina: Już czaję!

Przemyślenia Riny: Dorosłość jest wtedy,  kiedy kupujesz pluszowego jednorożeca i wciskasz kasjerce kit, że to dla Twojego dziecka. A nie jest. Zwyczajnie pasuje do Twojego kocyka w alpaki.

Amelia: Już chyba wszystko sprzątęłam, nie?
Rina: Tak, teraz możesz sprzątać mnie.
Amelia: To jest śmieszne tylko przez naszą wcześniejszą rozmowę o "Ojcu Chrzestnym"...

Amelia: Jeżu, ja już nawet ze swoimi neuronami gadam.

Amelia: Korki zaczynają się i kończą nagle. Są jak koniec świata - nie znasz dnia ani godziny.

Rina: Mam 24 lata, ale końców świata przeżyłam tak z 25. Chyba jestem zdolna.

***

Przedstawiam Wam serię, która będzie pojawiać się nieregularnie, zależnie od zebranego materiału czyli "Spółka ZOO cytuje". Tak, to będzie zbiór głupio-genialnych tekstów, trochę jak "Ja vs. reszta świata" Amelia_Jez. Dizajn też taki sam, bo jest czytelny.

Enjoy, jeśli się da!

~ Amelia 2k17


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top