42.
- Powiedz mi coś, co sprawi, że nie będę na ciebie obrażona.
- Jesteś najpiękniejszą...
- To już słyszałam - westchnęłaś, a na twej twarzy nadal widać było pozorną złość - Mówisz to za każdym razem.
Kiedy zauważyłaś, że ciemnooki staje się coraz bardziej rozbawiony, momentalnie zdałaś sobie sprawę, że w ogóle mogłaś nie udawać, że się na niego gniewasz.
- Więc... - zaczął beztrosko, układając się tuż obok ciebie - Powodujesz u mnie zesztywnienie. Lecz nie zesztywnienie tej części ciała, o której pewnie teraz myślisz - powiedział zadowolony, przypatrując się uważnie powiększającym się rumieńcom na twojej twarzy - lecz zesztywnienie serca. Serca, które przeżywa erekcję za każdym razem, gdy jesteś obok.
Kiedy przeczytałaś w komentarzach o Justinku Zboczuszku.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top