41.

Justin: Taak kochanie. Włóż to do ust.

Ty: Justin, przestań.

Justin: Weź go całego.

Ty: Jesteśmy na rodzinnym obiedzie, więc lepiej się opanuj.

Justin: Lepiej połknij wszystko. Zrób to dla tatusia.

Ty: Zwariowałeś?! Mój tata siedzi obok mnie.

Justin: Gdyby ci to nie pasowało, nie chichotałabyś razem ze mną.

Ty: Możesz przestać? Próbuję zjeść obiad, więc nie pisz do mnie tak dziwnych rzeczy.

Justin: Nie udawaj, że tego nie lubisz, słoneczko.

Musiałam.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top