1. Pierwsze spotkanie.
Stoisz gdzieś w kącie. Ze spuszczoną głową spoglądasz w podłogę. Jesteś tutaj od niedawna, niecały miesiąc. Wyciągasz telefon z tylnej kieszeni spodni, dostałaś esemesa.
Luka: 你在哪裡
(Tłumaczenie: gdzie jesteś?)
Wpatrujesz się w te ślaczki. Uczyłaś się chińskiego rok, przed przyjazdem tutaj. Umiesz co nieco, ale nie jest to za wiele.
Ja: 在學校裡我等著你
(Tłumaczenie: w szkole, czekam na was)
Luka to twoja koleżanka, bardzo ją lubisz.
Luka: 我會
(Tłumaczenie: zaraz będę)
W twojej szkole jest więcej obcokrajowców. Niektórzy są nawet z tego samego kraju. Wkładasz telefon z powrotem do kieszeni.
Zaczepia cie ktoś. Unosisz wzrok. Chłopak o zielonych ślepiach, wpatruje się w ciebie. Patrzysz na jego bujne loki, w kolorze ciemnego brązu.
"Jestem Harry" uśmiecha się.
"Cześć, Harry" wyciągasz rękę, na powitanie.
"Skąd jesteś?" przygryza wargę.
"Z Wielkiej Brytani, dokładniej z Angli" wzruszasz ramionami.
"W takim razie jesteśmy zjednoczeni" uśmiecha się, oblizując dolną wargę.
Zauważasz, że lubi to robić.
"A ty?" dopytujesz.
"Ze Szkocji" zbliża się.
"Od dawna tutaj jesteś? Nie widziałam ciebie" zwracasz mu uwagę.
"Nie... wprowadziłem się jakiś tydzień temu, ale uporządkowanie pewnych spraw, trochę czasu nam zajęło. Dlatego nie chodziłem do szkoły" przeczesuje dłonią swoje włosy.
"Ja chodzę już tutaj od miesiąca, fajnie jest"
"Oprowadzisz mnie, prawda?" śmieje się.
"Oczywiście, że tak"
Ten chłopak Ci się podoba. Chcesz poznać go bliżej. Harry wydaje Ci się interesujący, a ciekawość nie objawia się bez przyczyny.
N/a: pierwszy rozdział! Wpadłam na pomysł na to ff dosłownie niedawno. Jest to imagines z wami w roli głównej. Mam nadzieję, że się podoba. Jeśli tak zostaw gwiazdkę i komentarz! Obowiązkowo :)) chcę wiedzieć czy kontynuować.
Ps. Nie znam chińskiego, tłumaczenia są z Google translatora, więc przepraszam XD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top