'Witaj w domu słońce'

Mężczyzna wszedł do salonu ze sobą ukochaną na rękach. Wszyscy zebrani w pomieszczeniu wydali z siebie okrzyk radość i otoczyli w kółku parę. Każdy cieszył się, że kobieta jest już z nimi. Cała i, za parę miesięcy, zdrowa do końca. Wierzyli w to bardzo mocno i nawet nie chcieli dopuścić d siebie myśli, że do końca nie wyzdrowiejesz. Wiedzieli, że jesteś bardzo silna, żeby walczyć, a dodatkowo masz przy sobie JeongGuka i ich samych. 

Szeroko otwartymi oczami patrzyłaś na wszystkich zebranych w swoim salonie. Twój pies szczekał radośnie i machał ogonem tak mocno, że miałaś wrażenie, że jego ciało chwieje się na boki razem z ogonem. Nie mogłaś przez to wszystko powstrzymać uśmiechu na ustach. Byli tu wszyscy. Całe BTS, HaNa, Twoi rodzice oraz Twoja przyjaciółka z obecnym partnerem. Wszyscy byli tu dla Ciebie. 

-Witaj w domu słońce. -HaNa cmoknęła Cię w policzek nie mogąc przestać się uśmiechać oraz nie mogąc pohamować łez szczęścia.

Jeon posadził Cię na narożniku podkładając poduszkę pod Twoje plecy oraz przykrył Cię kocem dbając o Twoją wygodę i ciepło. Gdy ten gdzieś zniknął cała reszta po kolei zaczęła się z Tobą witać zajmując następnie swoje miejsca. (I.N) położył się przy Twoich nogach pilnując Cię, żebyś już nigdzie nie zniknęła.

Zaraz za JungKookiem i po przywitaniu się z Tobą zniknął również Jin i NamJoon. Nie zaprzątałaś sobie tym jednak głowy, gdyż nikt Ci na to nie pozwolił. Co chwila ktoś o coś Ciebie pytał. Odpowiadałaś na każde pytanie wdając się ze wszystkimi w niekończącą się rozmowę.

Twoja głowa po pewnym czasie wystrzeliła w górę zwracając swoją uwagę na trzech 'zagubionych' mężczyzn. Okazało się, że dwóch członków zespołu zniknęło w kuchni, żeby przygotować reszcie coś ciepłego do picia, a trzeci, Jin, postanowił przygotować jakiś lekki posiłek, żeby nikt nie był głody.

Przyjęłaś od swojego ukochanego kubek z gorącą herbatą i uprzednio dmuchając w ciecz upiłaś ostrożnie łyk napoju. Ciepło przyjemnie rozpłynęło się po Twoim przełyku sprawiając, że zrobiło Ci się gorąco od środka. Teraz śmiało mogłaś powiedzieć, że tęskniłaś za nimi wszystkimi bardziej niż Ci się zdawało. Widziałaś teraz jak bardzo jesteś dla nich ważna i że zrobią dla Ciebie niemal wszystko. To było dla Ciebie piękne uczucie.

Czy chcielibyście jakiś rozdział specjalny na święta?