Harry Styles #8
T.I: Hharry...
Harry: Kocanie, dlaczego płaczesz? Co się stało?
T.I: Miałam w-włamanie w domu...
Harry: Co?! Jak to? Nic ci nie jest?
T.I: Zabrali wszystkie pieniądze, kosztowności i...
Harry: I?
T.I: Zabili Rockiego...
Harry: Zaraz jestem u ciebie. Nie ruszaj się z stamtąd... Albo przyjdź do naszej kawiarni. Będę za max 10 minut.
▫▫▫
Rocki to pies xd
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top