Taka moja mieszanka, aby każda z was była zadowolona część 2
Z okazji DNIA KOBIET zrobiłam dla was kolejna część. Wszystkiego najlepszego kochane!!!
1. Kiedy rozmawiasz z przyjaciółką przez telefon, a Aaron Ci przeszkadza.
2. Gdy ktoś powiedział mało zabawny żart o Tobie i już go zabija wzrokiem.
3. TY: Nie mówisz mi prawdy, wie o tym. Gadaj, jak było!
I Chris zaczyna się tłumaczyć: no wiesz... to było tak... eh pojechaliśmy z kolegą i tak dalej...
4. Kiedy uciekasz przed nim z kamerą xD
5. Gdy przygotowujesz coś do jedzenia i Chris nie może się aż tak doczekać, że zjada sznureczki od bluzy.
TY: O widzę, że już się najadłeś!
6. CHRIS: Potrzebuję konia!
TY: Po co ci koń?
CHRIS: Bo zawsze mówiłaś, że chciałabyś mieć księcia na białym koniu.
TY: To już nieaktualne, ponieważ mam ciebie.
7. Kiedy szukasz swoje ciuchy i widzisz, że w nie ubrał się Chris
TY: Chris, kochany, spokojnie, lekarz już jedzie.
8. Gdy w mokry, deszczowy dzień czeka pod Twoim oknem, aż przez nie wyjrzysz.
9. Ta radość Jera gdy mija na przystanku innego frajera, którego spławiłaś.
10. Ty jesteś tym kotkiem, kiedy nie chcesz się z nim całować. Jer w porównaniu do Roberta, to umie obchodzić się z kotami xD
11. TY: Nienawidzę cię Robert!
ROB: Nie możesz mnie nienawidzić, jestem uroczy. (Robert i ta jego skromność ;) )
12. Gdy zbyt wiele wypije.
13. Kiedy przezwiesz Sebusia, a on się z tego cieszy. No ja go nie mogę xD
14. Kiedy dorwie Twój telefon.
SEB: I co my tu mamy... osz ty!
15. KTOŚ: Jak się czujesz, gdy jesteś blisko [T.I.]
TOM: Motyle w moim umyśle.
16. Kiedy wasi nieznośni sąsiedzi znów zaczynają hałasować.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top