Sebastian Stan część 6
Z waszych komentarzy i gwiazdek Sebuś na pewno się ucieszy!
1. Kiedy dyskretnie obaczaja Twoich kolegów.
2. Gdy wcześniej mówiłaś, aby Sebuś był bardziej miły dla Anthonego i właśnie widzisz go jak udaje, że żart Mackiego go rozbawił.
3. SEBIKS DO KOGOŚ: Nigdy nie sądziłem, że spotkam taką wspaniała osobę!
KTOŚ: Zazdroszczę ci, Seba.
Podsłuchując ich rozmowę pytasz się - o kim mówisz Sebuś?
SEB: Jak to o kim? O tobie kochanie.
4. TY: Sebuś musimy zrobić sobie na pewien czas przerwę. Potrzebuję czasu, aby sobie wszytko poukładać.
Pierwsza reakcja Sebiksa: Błagam cię [T.I.], nie rób mi tego!
Po chwili namysłu, gdy go olśniło: Ale ty przecież nawet kilka dni beze mnie nie wytrzymasz.
TY: Wiesz co Seba? Wiesz co? Zobaczymy!
Dzień pierwszy - jest w fazie szoku, bo się do niego nie odzywasz.
Dzień drugi: faza rozpaczy.
Dzień trzeci: niewyobrażalna pustka, faza suchych łez.
Dzień czwarty: nie wytrzymujesz i do niego wracasz.
I to jest ta nieopisana radość Sebusia. Mieszanka radości, zadowolenia i satysfakcji, że miał rację.
5. TY: Sebuś, Seba, Sebiks! Czy tym mnie w ogóle słuchasz?!
SEB: Aa... tak, tak, słucham.
TY: Gdzie jest moja piżama?
SEB: Nie mam pojęcia.
TY: Sebuś poważnie się pytam.
SEB: A nie możesz spać w samej bieliźnie?
6. TY: Pokaż Sebuś jak wyglądasz w tym nowym graniaku.
SEB: Proszę bardzo.
TY: Idealnie!
7. Kiedy widzi, że idziesz do niego z wielką butelką soku i pokazuje, że ma już wolne krzesło dla Ciebie.
8. Gdy powiesz jakiś żart o Sebku i Anthonego rozwalił. A Sebuś nie ma Ci za złe, że się z niego śmiejesz, bo też ma cały arsenał sucharów o Tobie.
9. TY: Sebuś wyjedziemy gdzieś na weekend tylko we dwoje?
SEB: Czytasz w moich myślach skarbie.
10. Kiedy się przesłyszał i myślał, że powiedziałaś coś bardzo brzydkiego, ale potem dotarło co naprawdę mówiłaś.
Ta cześć z Sebusiem była dłuższa, ale ma nadzieją, że w połowie nie zasnęłyście xD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top