1. SEB: Kochanie...

TY: Nie, nie i jeszcze raz nie! Twój chód modela na mnie nie działa. Nie kupimy tego czerwonego samochodu dla dzieci, abyś sobie nim po całym domu jeździł. 

2. Reakcja Chrisa kiedy podbiłaś mu oko. 

3. SEB: Tak będzie

TY: Nie

SEB: Tak!

TY: Nie!

Kilkanaście minut później. SEB: Wiedziałem, że na przyjęciu od razu ruszy do stoiska z deserami.  

4. TY: Chris skarbie, chodźmy na biwak!

CHRIS: Dla mojej maleńkiej wszystko, tylko wezmę najpotrzebniejsze rzeczy. 

Parę chwil później. CHRIS: Jestem gotowy maleńka!

TY: To mają być najpotrzebniejsze rzeczy? Wyglądasz jakbyś szedł na wojnę. I skąd wziąłeś tego konia?!

5. Kiedy wchodzisz na video w swoim telefonie i Sebuś zostawił Ci takie cuś. 

6. TY: Wiesz co Chris? Za bardzo się wczułeś w rolę i teraz wyglądasz jak latynoski mafioza.

CHRIS: Ależ to nie prawda, belleza seniorita...

TY: Właśnie o tym mówię. 

7.  TY: Oj Sebuś, przez te twoje długie przesiadywanie w pizzerii, nie zdążymy na ten fajny film w kinie. 

SEB: 

8. TY: Chris, wreszcie nie będziesz miał żadnych podstaw, aby nie chcieć kupić nowego auta, które mi się podoba.

CHRIS: Ale co się stało?

TY: No jakby ci to powiedzieć... tamto się już do niczego nie nadaje....

Chris wychodzi przed dom. CHRIS: MOJE AUTO! 

9. Gdy Sebuś się zorientuje, że zbyt długo trzymasz telefon skierowany w jego stronę i jak to on, musi cały wpakować się w obiektyw.  

10. Oto jak wyglądało wasze pierwsze spotkanie z Chrisem mijając się na ulicy, sceneria jak z dobrego filmu.

Podobało się wam skarby?!

Korzystając z okazji, zrobię sobie taką autoreklamę. Niedawno założyłam konto na youtubie. Robię tam filmiki z postaciami marvela. Chętnych gorąco zapraszam: https://www.youtube.com/channel/UC4uz-lFCOzRuhf31lJ_T5xw