Bang Chan
Tak wgl polecam obejrzeć wyjątkowo to fmv na serio...
Ja płakałam przy tym już parę razy...
Zamówienie dla This_is_so_not_yummy
Relacja -> On jest twoim szefem, a ty jego crushy (kontynuacja "jest twoim szefem, które było w ostatniej części z nim).
1. W sumie zorientował się ile dla niego znaczysz, gdy na jego oczach zostałaś potrącona przez samochód...
2. Byłaś w śpiączce jedynie dwa tygodnie i dwa dni. Patrz jaki zaciesz, machał do ciebie i był w euforii, gdy wszystko było z tobą w porządku. Zadbał, jako lekarz, żebyś była pod dobrą opieką.
3. Weszłaś do niego do gabinetu...
- Chris?
- Tak?
- Co ty robisz?
- A nic, ćwiczę przed lustrem. - i zmienił temat na sprawę, dla której przyszłaś.
4. Zbieraliście się na zabieg, gdy pękła ci maska w rękach. Miałaś totalny loading wymalowany na twarzy, a ten miał niezły ubaw.
5. Celował najpierw w ciebie. Ale wystarczyło mu twoje spojrzenie pełne przerażenia, żeby zaczął celować w Changbina.
6. Pokłóciłaś się ze swoim ex i cały tydzień chodziłaś poddenerwowana, mając głowę pełną czarnych scenariuszy. W końcu Chris cię poprosił o rozmowę i załatwił ci tygodniowy urlop oraz miałaś do niego pisać otwarcie i na bieżąco co i jak.
7. Oraz! Pod koniec tego urlopu zabrał cię na wycieczkę, zostawiając wszystko w rękach reszty na połowę dnia.
- Nie jesteś głodna? Mam dobre kanapeczki :3
8. Rozmawiał z chłopakami o wielu sprawach. Korzystając, że masz dyżur, chłopaki zaczęli gadać o tobie i komplementować cię. Chris dziwnie się czuł...
9. ... Ale chłopaki zauważyli co się kroi.
- Co? Ja nie! - próba obrony.
- Przecież to widać, że ją crushujesz!
10. Nie wiedziałaś, że akurat dzisiaj ma urodziny i powiedziałaś Chrisowi to otwarcie i że wynagrodzisz mu to. On podsumował to jednym zdaniem:
- Jedno buzi tutaj wystarczy.
11. - Przecież ja nie umiem być sexy!
- Umiesz! - wykłócałas się z nim.
- To co mam zrobić, żebyś miała rację?
- Kurde zjedz sznurówkę.
No... Zrobił to i spojrzał na ciebie w stylu "Tak?"
12. - No niech mnie ktoś uszczypnie, bo zaraz wyjdę! - znowu się zdenerwowałaś, bo zgubiłaś po raz kolejny telefon gdzieś w szpitalu. Chris się zaśmiał tylko.
- To ja wychodzę!
- Aha, dobra, już pomagam szukać.
13. Przerwa poświęcona spacerkowi. Oczywiście Chris zaciągnął cię na tyły budynku, żeby porozmawiać na spokojnie.
- Chris, [T.I.]! Nie alienujcie się! - i już nie ma spokoju.
14. - [T.I.], wyglądasz dzisiaj cudownie!
- Wiem, Hyunjin mi mówił, a teraz weź te pa... Chris?
- cisza. - Panie Bang?
- To... Sama zaniosę te papiery.
15. Powoli wasza relacja zmieniała się w wielkich przyjaciół. Nawet razem tańczyliście przy jedzeniu! Kompletnie nie jak szef i pracownik!
16. - Chris? - weszłaś po pukaniu w drzwi do jego gabinetu.
- Tak?
- Pomożesz mi z tą lafiryndą, co ostatnio?
- Tak. - zaśmiał się pod nosem. Był na każde twoje zawołanie. Aż niektórzy żartowali, że ty jesteś jego szefem, a nie on twoim.
17. Wyglądałaś niemrawo, więc w końcu w tym natłoku pracy Chris cię zahaczył na małą pogadankę. Kiedy mu tak mówiłaś, że wszystko gra, spojrzał na ciebie ze wzrokiem mówiącym "Really?".
No i znowu musiałaś mu się wygadać
18. Zamyśliłaś się, pijąc kawę. Patrzyłaś tak ślepo w monitor, gdy nagle...
- Co tam się tak ociągasz? - face to face.
19. Ale i tak on częściej się zamyśla... Za bardzo siedzisz mu w głowie.
20. - Chris? Tam jest [T.I.]!
- ...Gdzie? - tak się go budzi z zamyślenia.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top