VI
- Kogo? - zapytała z niedowierzaniem
- Aish, masz problemy ze słuchem?
- Nie, słyszałam, ale czemu chcesz ją poznać? Skąd ją znasz?
- Pracowała w kawiarni, jak tam byłem powiedzieli mi jak ma na imię i że ją wywalili, a jeszcze tego samego dnia widziałem cię z nią tam
- Co? Śledzisz mnie?
- Tylko przechodziłem
- Wyjdź
- Co? - zdziwiłem się tym czym właśnie usłyszłem
- Wyjdź, tam są drzwi! - krzyknęła
Szybko wstałem z materaca, ubrałem buty i wyszedłem z mieszkania. Zszedłem po schodach i po chwili byłem już na dole. Ostatni raz spojrzałem na górę i wyszedłem zamykając za sobą bramkę. Nie zrozumiałem jej zachowania. Czy zrobiłem coś złego? Ja tylko zapytałem o Hiji. Kobieta pewnie ma okres i wkurzyła się, że chce poznać jej przyjaciółkę zamiast jej. Typowe...
* * *
- Gdzie jest lider? - zapytałem
- V Live i te sprawy - odparł Kookie
Wstałem z kanapy i podszedłem do blaty przy którym siedział młody. Upiłem łyk herbaty, która stała przy talerzyku z ciastkami.
- Hyung to moje! - krzyknął zdenerwowany Maknae
Oddałem szklankę do połowy pełną po czym wstałem i ruszyłem w stronę mojego pokoju. Otworzyłem drzwi i zauważyłem, że w pomieszczeniu znajduje się Jin i wyraźnie czegoś szukał. Bardzo się zdziwiłem całą tą sytuacją. Przez chwilę obserwowałem jak hyung z jednej szafy przerzuca się na drugą.
- Co robisz? - zapytałem na co Jin podskoczył
- Aish, Yoongi proszę nie strasz mnie. - Złapał się za rękę
- Czego szukasz, może pomóc ci przeszukać moje rzeczy? - zaśmiałem się i wszedłem w głąb pomieszczenia
- Ja już pójdę - powiedział i wyszedł z sypialni
Nie powiedział mi czego szukał, czyli nie było to za bardzo ważne, nie powinienem się tym tak przejmować przecież jesteśmy przyjaciółmi, więc niemożliwe było to, że coś ukrywał. Podszedłem do biurka i wziąłem laptopa po czym położyłem się na łóżku. Otworzyłem przeglądarkę, wszedłem w zakładki i kliknąłem w ikonę mojej ulubionej pizzerii, aby zamówić coś do jedzenia. Przez około minutę oglądałem menu z nadzieją, że coś się zmieniło, ale niestety były te same dania co zawsze, więc zamówiłem 4 pizze i 4 cole za co zapłaciłem około 82 tysięcy won. Odłożyłem laptopa i zszedłem na dół by poinformować chłopaków o tym, że na obiad zjemy pizze.
- Zamówiłem pizze - powiedziałem, gdy tylko wszedłem do salonu
- Super! - odezwał się ChimChim - czyli nas wyręczyłeś
- Jak to? - Usiadłem na fotelu
- Mieliśmy zamawiać, bo zaprosiliśmy małą youtuberkę na noc filmową, więc dzięki, że to zrobiłeś - krzyknął z kuchni Hobiasz
- Ona tu będzie? - zadałem pytanie
- Pewnie - odpowiedział Rap Mon
- Super - powiedziałem po czym wygodniej usiadłem się na fotelu
Już wiedziałem jak wyciągnę od niej informacje.
* * *
Wszyscy siedzieliśmy w salonie i jedliśmy pizzę, było miło. Chłopaki włączyli film i o dziwo nie był taki zły. Wszyscy skupili się na filmie, więc to była moja szansa by zabrać telefon dziewczynie. Wstałem z fotela i podszedłem do torebki panny, która aktualnie oglądała film i wyciągnąłem IPhone'a. Blokada ekranu, no jasne, musiała się domyślić, że czytałem jej wiadomości. Co to może być za hasło?! Może jej data urodzenia? Nie to jest za proste. Nagle mnie oświeciło i wpisałem moją datę urodzenia, lecz było błędne hasło, a następnie datę urodzenia Jimina. Po chwili telefon się odblokował. Wszedłem w wiadomości i kliknąłem w kontakt pod nazwą Hiji.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top