Chat/Kot

Imię i nazwisko: Victor Damon Möne

Data urodzenia: 17.01.1792 r.

Znak zodiaku: Koziorożec

Pseudonim: Chat / Kot

Przezwiska: Vic, Demon, Kot, Kocisko, Pchlarz, Babiarz, Podrywacz, Zboczeniec, Męska Dziwka

Płeć: mężczyzna

Wzrost: 1,82 m

Waga: 75 kg

Orientacja: heteroseksualna, bądź biseksualny, nie stwierdzono tego dokładnie

Zauroczenie: nie posiada

Partner/ka: Ilona Markiz (żona, kiedyś), Evelyn Violinette (druga żona, kiedyś), brak (obecnie)

Przyjaciele: Cecil Alois Faunus (chowaniec, faun; żyje), Dennis Möne (chowaniec, wilkołak; żyje), Muriel Gwendolyn (kochanka i wspólniczka, wiedźma; żyje), Lilith (kochanka, demonica, żyje), Delia Denis Demonico (demonica; żyje), Samuel (demon; żyje)

Wrogowie: Araignée (kuzyn, wielorasowiec; żyje), egzorcyści, mężowie i narzeczeni jego kochanek, Bella/Julchen/Cruella (demonica; żyje)

Rodzina: podaje, że pochodzi z rodziny Möne i jest kuzynem Kordiana Möne, znanego bardziej jako Araignée

Narodowość: polsko-francuska

Rasa: demon

Status: żywy

Miejsce zamieszkania: sporej wielkości rezydencja w piekle oraz willa na obrzeżach Gdańska

Znani wspólnicy: Muriel Gwendolyn, Cecil Alois Faunus, Dennis Möne, Samuel, Delia Denis Demonico, Lilith

Główni zleceniodawcy: on sam

Wykonywany zawód: nie pracuje

Charakter: Chat jest bardzo pewnym siebie i narcystycznym demonem, który uważa się za pępek wszechświata. Uznaje się za osobę przystojną i idealną w każdym calu, która zwala wszystkich z nóg. Należy też do osób, które uwielbiają flirt i sypianie z pierwszymi lepszymi osobami, które napotkają, nie znając w tym umiaru.

Nie ma za grosz dumy, która mówiła by mu, aby w jakimś monecie uspokoił się i przestał być darmowym gościem od seksu. Podryw traktuje jak sens swojego życia i coś, co jest jego "pracą".

Nie ma w sobie empatii, ani ludzkiej moralności, przez co nie zależy mu na nikim, prócz siebie. Może bez zastanowienia zabić bliską sobie osobę, w ogóle się tym nie przejmując. Dlatego bez problemu współuczestniczył w morderstwie swojego kuzyna. Nie obchodzą go jego byłe żony, które służyły mu tylko jako rozrywka i urozmaicenie sobie życia.

Wygląd: Kot ma bladą, cerę z delikatnymi rysami twarzy i lekkim zarostem. Jego rzęsy są długie i gęste, jak u kobiety, przysłaniające ciemno fioletowe, kocie oczy. Ma nieduży, zadarty nosek i różowe loki do ramion. Posiada też kocie uczy i ogon.

Ubiór: Victor ubiera się najczęściej elegancko. Nie wydziwia i nosi białą koszulę, czarne spodnie i marynarkę, ciemne wypastowane buty oraz krawat. Zdarza mu się wiązać włosy w jeden lub dwa kucyki, czarnymi kokardkami.

Umiejętności:

- magia na wysokim poziomie

- doskonałe aktorstwo

- teleportacja w różowej smudze dymu, przypominającej puder

- nieśmiertelność

- świetnie podrywa i bawi się uczuciami

Słabości:

- narcyzm

- święte przedmioty

- woda

Lubi:

- koty

- mleko, najlepiej zimne

- bawienie się uczuciami

- seks, nie ważne z kim i jaki

- podrywać

- piękne kobiety

- denerwować Araignée

- Lady Gwendolyn

- swoje chowańce

- Delię Denis Demonico i Samuela

- przelotne związki

Nie lubi:

- Araignée

- świętych przedmiotów

- większości swojej rodziny

- ignorowania go

- horrorów i kryminałów, woli komedie romantyczne

- muzyki rockowej

- Belli / Julchen / Cruelli

- Asmodeusza

- psów

- słonego jedzenia

Dodatków informacje:

- Nie ma zbyt dobrych relacji z Belladonną. Powód tego znają tylko oni i nie chcą dzielić się nim z innymi. O ile powód w ogóle mają.

- Przespał się z naprawdę wieloma śmiertelniczkami oraz demonami. Nie udało mu się jednak spędzić wspólnej nocy z Asmodeuszem, który stwierdził, iż prędzej drugi raz poszedł by do łóżka z kuzynem Möne, niż z nim.

- Krążą plotki, że jest ojcem dwójki dzieci - Danielle i Mathieu. Informacja ta nie jest jednak potwierdzona.

- Nienawidzi wody, jednak potrafi w niej całkiem dobrze pływać.

- Potrafi grać na klarnecie. Chciał zostać kiedyś muzykiem, jednak nie udało mu się to, przez zaczęcie życia pełnego zabaw. Przez to całkowicie przestał interesować się grą na klarnecie, zostawiając swoje marzenie.

- Ma dwa chowańce - satyra Cecila i wilkołaka Dennisa. Nie są oni może silni i pomocni, ale przynwajmniej robią za jego słodkie maskotki.

- Uwielbia pić zimne mleko. Nie ważne czy w szklance czy misce. Musi je wypić. Nawet, jeśli w grę wchodzi włamywanie się do mieszkań i kradnięcie je kotom, albo zabieranie z lodówek.

- Nigdy nie lubił swojego kuzyna. Możliwe, iż z czystej zazdrości o bycie jednym z najpotężniejszych istot na świecie. Demon twierdzi, iż byłby sto razy lepszym materiałem na byt nielogiczności.

- Jest wielorasowcem. Jednak w rodzinie Möne jest tak, że z wiekiem zaczyna przeważać jedna rasa u danej jednostki, przez co określa się jego jedną rasę, nawet różną od rodziców. W przypadku Kota, najbardziej wybiły się cechy demona, a inne zaniknęły.

- Nikt z rodziny Möne nie miał pojęcia od kogo pochodzi Victor, kto jest jego rodzicem, kto wujkiem, ciocią, itd. Nie wiedziano skąd wziął się w rodzinie i czy do niej należy, jednak traktowano go jak swojego.

***
Naaah, i kolejny opis. Tym razem kuzyna Kordiana.

BO WHY NOT.

~zoe_the_psycho

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top