Wieczorem, dzień przed koncertem, przeżywałam niemałe załamanie zaglądając w głąb mojej szafy. Nic nie mogłam wybrać. Jeśli już pasowała mi bluzka, to nie mogłam znaleźć odpowiedniego dołu, a jak wybrałam sukienkę, to pasujących butów. Usiadłam na podłodze zmęczona poszukiwaniami. W tym momencie, prawie jak zbawienie, przyszło powiadomienie.

TWITTER

Wiadomości

2 nieprzeczytane wiadomości

Od: FunnyBunny

FunnyBunny:

Hej :)

Jak tam?

Ucieszyłam się jak małe dziecko a na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech.

watermelon.baby:

W porządku :)

Chociaż dobra nie jednak...

Mam kryzys

FunnyBunny:

Coś się stało?

watermelon.baby:

Tak

FunnyBunny:

Nie strasz mnie błagam O.O

watermelon.baby:

Nie mam w co się ubrać na Wasz koncert :'(

FunnyBunny:

-,-

Tak poważnie mówisz?

watermelon.baby:

XD

FunnyBunny:

Wiesz jak się zacząłem denerwować?!

watermelon.baby:

XDDD

FunnyBunny:

Nie śmiej się! >,<

watermelon.baby:

Okej okej przepraszam <3

A jak u Ciebie?

Jakoś wcześnie dzisiaj skończyliście trening

FunnyBunny:

Tak

Menedżer kazał nam odpocząć porządnie przed jutrzejszym

koncertem

watermelon.baby:

To dobrze

Wreszcie jakaś mądra decyzja :))

FunnyBunny:

Heh ;)

A co do tych twoich ubrań to nago możesz iść

watermelon.baby:

-,-'

Chciałbyś

Xiao Hua🌸