25

sam: nie mogę przestać myśleć o tej sałatce... ten sklepik na przeciwko jest otwarty?

carly: do dziesiątej

sam: a ten żul ciągle przed nim stoi?

carly: ta

sam: *bierze kij baseballowy* zaraz wracam

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top