Rozdział 6

*tydzień później*

summerann: Niall do cholery nie odzywasz się już tydzień. Martwię się o Ciebie! Odezwij się
summerann: Niall cholera
summerann: Niall....
summerann: Ugh, do diabła z Tobą.
nadosboy: Przepraszam. Miałem małe problemy.
summerann: jakie?
nadosboy: Nie ważne Ann dam sobie z tym radę. Jak Luke?
summerann: w porządku. Jutro wyjeżdża. Niall?
nadosboy: Tak Ann?
summerann: potrzebuje Cię w tej chwili.
summerann: wiem, że to nie możliwe.
nadosboy: Za miesiąc będę w Londynie zobaczymy się jak chcesz..
summerann: dobrze Niall. Lubisz mnie?
nadosboy: Tak.
nadosboy: Ja Cię nawet kocham *nie wysłano*

Taki krótki na rozpoczęcie dnia xx
Gwiazdkujcie, komentujcie.
Jeszcze mam dla was taką małą informację. Już niedługo pojawi się ff oparte na faktach :D

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top