8| steve and bucky
Bucky:
Bucky:
Bucky: Stevie, cholera
Bucky: nie wstawiaj takich zdjęć do internetu bez uprzedzenia
Bucky: wiesz, że prawie mnie zabiłeś?
Stevie: stare zdjęcia
Stevie: ale Tasha powiedziała, żebym je dodał, bo dobrze wyglądam
Bucky: dobrze?
Bucky: DOBRZE?
Bucky: to mało powiedziane
Stevie: bez przesady
Bucky: a weź ty mnie nie denerwuj
Bucky: brałbym tak, jak stoisz
Stevie: co?
Bucky: co?
Bucky: nic
Bucky: ładna dzisiaj pogoda
Bucky: pójdziemy na lody?
Stevie: pada, Buck...
Bucky: a może ja lubię deszcz??
Bucky: określenie 'ładna pogoda' nie musi dotyczyć tylko słońca na niebie i miliarda stopni na termometrze, ty nietolerancyjny dupku
Stevie: no dobrze dobrze
Stevie: nie unoś się tak
Bucky: więc nie podnoś mi ciśnienia
Stevie: przecież nic nie zrobiłem!
Bucky: zdyskryminowałeś pogodę
Stevie: co
Bucky: ciastko
Stevie: dobra, to idziemy na te lody?
Bucky: a teraz to sobie sam idź
Bucky: przeszła mi ochota
Stevie: czy ty się właśnie obraziłeś?
Bucky: może
Stevie: Bucky, no
Stevie: nie bądź śmieszny
Bucky: nie odzywaj się do mnie
Stevie: nic nie zrobiłem!
Bucky: skoro tak uważasz
Stevie: nie zachowuj się jak dziecko
Bucky: a weź wyjdź
Stevie: Bucky
Bucky: nie mów do mnie teraz z łaski swojej
Stevie: Buck
Stevie: nie gniewaj się na mnie
Stevie: nie lubię kiedy jesteś na mnie zły
Stevie: co mam zrobić, żebyś mi wybaczył?
Bucky: odczep się ode mnie
Bucky: bo nie ręcze za siebie
Stevie: :///
Stevie: czasami ciężko się z tobą dogadać
Bucky: więc może przestań się ze mną przyjaźnić?
Stevie: przestań gadać takie głupoty
Stevie: jesteś najważniejszą osobą w tym moim popie******m życiu
Stevie: nie zostawię cię, choćby nie wiem co
Stevie: rozumiesz?
Bucky: choćby nie wiem co, tak?
Stevie: dokładnie tak
Bucky: nawet jeśli powiedziałbym bardzo głupią rzecz?
Stevie: nawet wtedy
Bucky: okej
Bucky: tak, okej
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top