39| steve and bucky
Stevie: jesteś?
Bucky: dla ciebie?
Bucky: zawsze
Stevie: Sam mi się żali, że go olewasz
Bucky: pf, nie olewam go
Stevie: nie?
Bucky: oczywiście, że nie
Stevie: mówi, że pisze do ciebie, a ty odczytujesz, ale nie odpisujesz
Bucky: XDDDD
Bucky: ale drama queen
Bucky: odpiszę jak będę miał chęć
Bucky: ja go nawet nie lubię
Stevie: ta, jasne
Bucky: Wilson jest głupi
Stevie: no pewnie
Bucky: wkurza mnie
Stevie: jak wszystkich, nie jesteś wyjątkiem, Buck
Bucky: i ogólnie jest bleee
Stevie: pyta czy jesteś rasistą
Bucky: KURWA? XDDDDD
Stevie: język
Bucky: powiedz mu, że jest idiotą i dlatego mu nie odpisuję
Bucky: piszę tylko z ludźmi na poziomie
Stevie: kazał przekazać, że przedszkolaki nie mają telefonów
Bucky: zapytaj czy tam też był taki mądry
Stevie: pyta gdzie
Bucky: W DUPIE
Stevie: JĘZYK
Bucky: wiem, że chcesz mój język, no ale niestety na odległość nic nie poradzimy
Bucky: w ogóle Steve
Bucky: odejdź od Sama
Stevie: co?
Bucky: no zostaw go na chwilę
Bucky: muszę ci coś napisać
Stevie: no już
Bucky: znalazłem mu idealnego kandydata na chłopaka!
Stevie: czekaj, co
Stevie: skąd w ogóle wiesz, że on woli facetów?
Bucky: jedno imię
Bucky: CLINT
Bucky: on wie wszystko
Stevie: kochanie, nie wiem czy to dobry pomysł
Bucky: ależ oczywiście, że dobry!
Bucky: ONI TAK DO SIEBIE PASUJĄ OMG
Bucky: już to shippuje
Stevie: kto to taki?
Bucky: przekonasz się na jutrzejszej kolacji, którą musisz przygotować
Bucky: i jeszcze powiedzieć Samowi, że MUSI przyjść
Bucky: i w sumie Clintasha też może
Bucky: będzie fajnie!
Stevie: no nie wiem
Bucky: OHHHHH
Bucky: masz po prostu powiedzieć im, że jutro o 19 mają być u nas
Bucky: i przygotować coś dobrego
Bucky: spokojna twoja śliczna główka
Bucky: resztą zajmie się wujek Bucky 😎😎
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top