No i kto by pomyślał, że tak krótki one-shot zmienię na ponad 30-rozdziałową książkę... Koniecznie napiszcie w komentarzu, czy jesteście z czasów, gdy o rozpisaniu tego nawet nie chciałam słyszeć! 😅 Koniec końców oczywiście bardzo się cieszę, że zmieniłam zdanie, choć w większości to zasługa ciągłych próśb o ciąg dalszy. Gdyby nie one, nie byłoby tego!

  Sama póki co jestem całkiem zadowolona z tego, jak udało mi się poprowadzić fabułę (a zwłaszcza wątek z rodziną Koyama, bo, jak niektórzy z Was pewnie już wiedzą, kocham dramy nad życie). Byłoby mi jednak bardzo miło, gdybyście chcieli podzielić się ze mną Waszymi opiniami o książce!

  Jeśli chodzi o podziękowania – naprawdę trudno streścić wszystko w kilku słowach, żeby nie zanudzić Was na śmierć po, mam nadzieję, miłej lekturze, więc pozwólcie, że całą tę wdzięczność nieco uogólnię. Jesteście po prostu wspaniali. Przez te kilka miesięcy czytałam każdy komentarz i uśmiechałam się jak głupia, bo ten ogrom wsparcia, jaki od Was otrzymywałam, jest naprawdę niesamowity. Chociażby to cotygodniowe witanie się i żegnanie pod każdym rozdziałem... nie mam pojęcia, kto zaczął tę naszą małą tradycję, ale wiem, że podtrzymywaliście ją wspólnie, a zasypywanie Was za to serduszkami zapewniało mi naprawdę masę frajdy <33

  Kocham każdego z Was, ale muszę szczególnie wyróżnić moją przyjaciółkę, lia1246, która nasłuchała się zdecydowanie za dużo narzekań typu: ,,Jezu, tak strasznie nie chce mi się tego pisać" albo ,,zabiję się, to wyszło fatalnie, nie zdążę w tydzień", a i tak za każdym razem jakoś mnie motywowała. Wybacz 😅

  Tradycyjnie zapraszam Was po więcej kiribaku do innych pozycji na moim profilu, szczególnie do Świadomych Dni, których ostatni rozdział wstawię jeszcze w tym tygodniu (to aż dziwne, że obie książki kończę w tym samym czasie... a w każdym razie całkiem niezamierzone).

  I'm his boyfriend było moją zdecydowanie najpopularniejszą książką i to, że zakańczam historię z wynikiem 14 595 odsłon i 2353 głosów, jest kolejną rzeczą, za którą muszę Wam podziękować! Trochę się tego uzbierało.

  ZAPRASZAM WAS DO 2 CZĘŚCI, KTÓRA JEST JUŻ NA MOIM PROFILU!!! Mam nadzieję, że przez kilka następnych miesięcy będziecie mi towarzyszyć i przy niej 💕

Kakokina, 15 listopada 2021