Prolog.
* - oprawa muzyczna do prologu, polecam włączyć (oczywiście dla chcących*
Ciemna noc, latarnia oświetlająca mój pokój. Jego silne ramiona obejmują mnie w pas a oczy spowite strugą światła patrzą głęboko w moje, jego dłonie dotykają moich włosów, przytula mnie mocno do siebie jak dziecko które się zgubiło. Czuje spokój, bezpieczeństwo, a zarazem wiem że robimy źle, że to nie powinno się zdarzyć, to zbyt wiele dla niego jak i dla mnie. Wiem że nikt nie może się dowiedzieć, to zniszczyłoby mnie i jego, powinnam to zakończyć ale nie potrafię, to czym go darze jest zbyt silne aby to przerwać ale zbyt kruche aby to przetrwało, jedno słowo może sprawić że on rozpłynie się w mgle moich snów. Póki co mam go przy sobie nie zważając na to co się dzieje wokół nas, czuje jego oddech na swoim karku, płytki a zarazem niespokojny, wytrącony z rytmu tak jak bicie jego serca. Słyszę słowa które szepcze mi do ucha ale nie zważam na nie, zatracam się w tej chwili na którą od tak dawna czekałam, ignoruje co do mnie mówi napawając się tą chwilą wierząc że będzie trwać i trwać. Opuszcza mnie i cofa się do tyłu, jego załzawione oczy sprawiają że cała drętwieje a wszystko wokół mnie zaczyna wirować. Wypatruje każdy jego ruch, bierze moją dłoń i trzyma mocno po chwili puszczając. Moja podświadomość zaczyna szaleć i sama się wypytuje co się dzieje, podchodzę i dotykam jego ciała a on cofa się. Teraz mi łzy napływają do oczu i zaczynam lekko łkać, widzę strużkę światła, a po chwili odgłos zamykanych drzwi sprawia że rozumiem to co się właśnie stało. Kładę się na łóżku a jedyne o czym myślę to aby jak najszybciej zasnąć i wymazać z pamięci to co się stało, to co było. Sprawić żeby ten ból znikł jak za dotknięciem magicznej różdżki. Ściągam nasze zdjęcie ze stolika i przytulam do siebie, uczucie gorąca rozwala moje ciało co sprawia że wariuje z rozpaczy, wyciągam tabletki i łykam 3, chwile potem odpływam w sen zapominając o tym co się stało.
____________________________________________________________________________________
Cześć, witajcie, chciałabym was zaprosić do mojego nowego ff o Kamilu Stochu, akcja będzie rozgrywać się w różnych miastach głównie Europy, ze względu na sezon narciarski, mimo wszystko nie mogę wam więcej powiedzieć. Wszystko zamierzam przedstawić wam w rozdziale pierwszy na który serdecznie zapraszam, i który pojawi się już niedługo. Zachęcam do oceniania, komentowania i dodawania ff do listy ulubionych oraz zapoznania się z opisem. Dziękuje wszystkim za przeczytanie, mam nadzieje że fanfiction wam się spodoba!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top